 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:23, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A u mnie chyba była poezja Blake'a... ale chyba tylko jedna rzecz i nawet nie pamiętam co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Śro 22:27, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle lektury szkolne traktujęjako swego rodzaju propozycję dla uczniów, a nie imperatyw. Przcież i tak wiadomo, że każdy przeczyta co mu się będzie podobało, a resztę oleje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 9:26, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lucyfair, oczywiście, że chodziło mi o "Pustelnię parmeńską" i "Czerwone i czarne", zrobiłem przez przypadek fuzję
Jak dla mnie pozytywizmu było niedość dużo, a romantyzmu zdecydowanie za dużo. Ale takie już moje usposobienie.
Lucyfair, jeśli jedyne co możesz powiedzieć o bohaterach Coelha w zestawieniu to to, że jeden ma zawsze charakter ucznia drugi nauczyciela, to właśnie jest według mnie styl mentorski. A już w jego bohaterach naprawdę nie da się wyróżnić innych cech postaci, zawsze jedno jest uczniem drugie nauczycielem.
Co do zamordyzmu w szkołach nie odwołam, bo humor mam jeszcze gorszy
Rybka, poczytaj sobie lepiej jakąś "Potęgę podświadomości" czy porządną, psychologiczną książkę. O wiele lepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:46, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
VV, oczywiście, jak dla mnie, te lektury, które były do tej pory były dobre i może tak zostać, jak było. Nie wiem, po co w ogóle chce się wprowadzać jakieś zmiany - oczywiście, w zależności od osobistych preferencji, zawsze czegoś będzie dla danej osoby za dużo/za mało. Ale tak ogólnie jest dobrze.
Shiren, precz ze wszystkimi "Potęgami podświadomości" i innym paskudztwem. Chcesz, żebym w psychiatryku wylądowała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:51, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety, największym błędem jest fakt, że ludzie koncentrują się na zmianach w liście lektur, zamiast zachęcaniu do ich czytania. Co gorsza, nawet, jak już pozmieniają, koncentrują się na innych sprawach. Owszem, jak ktoś chce czytać, to przeczyta, ale jak ktoś nie chce, należy starać się, żeby jednak chciał.
A co do samej listy lektur: najlepiej jak największa różnorodność, tak, żeby zainteresować w jak największej liczbie tematów. Zamiast dawać trzy obyczajowe książki z renesansu, dać taką jedną, a oprócz tego coś o antyku i inne o średniowieczu, bo jak ktoś się zainteresuje renesansem, sam po to sięgnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 13:33, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem zdecydowanie za poezją Blake'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 13:42, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rybka Ag napisał: |
VV, oczywiście, jak dla mnie, te lektury, które były do tej pory były dobre i może tak zostać, jak było. Nie wiem, po co w ogóle chce się wprowadzać jakieś zmiany (...) |
W celach populistycznych. Giertych wprowadza zmiany, aby nie można było później zarzucić, że się opierdala zamiast *reformować* (przez polityków zaczynam mieć wrażenie, że reformowanie czegokolwiek staje się pejoratywnym określeniem).
Cytat: |
Shiren, precz ze wszystkimi "Potęgami podświadomości" i innym paskudztwem. Chcesz, żebym w psychiatryku wylądowała? |
Dlaczego miałabyś? Optymizm i pozytywne myślenie jest podstawą do zastosowania takiego środka wychowawczo-leczniczego? (kurwa, zdecydowanie za dużo prawa karnego )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 15:59, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj coś mnie tak natchnęło i obejrzałam sobie "Pana Wołodyjowskiego". Jednak, gdy zobaczyłam jedną z moich ulubionych scen - wbijanie Azji na pal to sobie pomyślałam, że rzeczywiście Pan Giertych chce odsunąć na bok lektury dozą z brutalności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nerissa napisał: |
Dzisiaj coś mnie tak natchnęło i obejrzałam sobie "Pana Wołodyjowskiego". Jednak, gdy zobaczyłam jedną z moich ulubionych scen - wbijanie Azji na pal to sobie pomyślałam, że rzeczywiście Pan Giertych chce odsunąć na bok lektury dozą z brutalności... |
Taa... tak bardzo odsunąć, że chyba chciał wrzucić do lektur całą trylogię, w tym brutalnego Pana Wołodyjowskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:49, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Problem polega na tym, że po co czytać książkę, skoro nauczyciel usiądzie i przez 45 minut będzie dyktował jedynie słuszną i właściwą interpretację, której trzeba się nauczyć na pamięć? Tak wyglądały lekcje u mnie, więc się nie dziwię, że się nie chciało czytać nikomu.
Ale treść znali wszyscy, bo ci, co przeczytali opowiadali reszcie w najmniejszych nawet szczegółach, żeby umieć na kartkówkę.
Gdyby lekcje były ciekawie prowadzone, miałaby miejsce dyskusja, to byłoby łatwiej zachęcić do czytania. Z tym, że tu zwykle wygrywają dwa koronne argumenty - brak czasu i jedna interpretacja na maturze.
Myślę, że potrzeba przede wszystkim więcej swobody w nauczaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:05, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To prawda, wystarczy pozbyć się tego głupiego egzaminacyjnego klucza tam, gdzie przeszkadza, albo okroić do najważniejszych zagadnień, nie mających nic wspólnego z interpretacją tekstu.
Po drugie: pozwalać interpretować na swój sposób na lekcjach. W sumie to nie dziwię się, że opracowania czytają, skoro zwykle teksty w nich pokrywają się właśnie z tymi jedynymi-słusznymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 20:31, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, ten klucz to porażka. Wszystko musi być wg niego bo jak nie to dupa, nie ma punktu. Ale niektóre odpowiedzi w kluczu są tak banalne, że aż śmieszny np temat maturalny "opisz wertera z dzieła "cierpienia młodego wertera" - werter był młodym człowiekiem i za takie g za przeproszeniem ja już mam punkt . Swobody w tym jest zero, wszystko wg głupiego sztywnego schematu, który bardziej uczy, jak rozwiązywać testy, niż jak rozwijać wenę twórczą w pisaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 20:39, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No niby tak, ale bierzcie na poprawkę, że są osby o ścisłych umysłach, którym naprawdę nie chce się interpretować tekstu. Poza tym nie każda interpretacja jest dobra, wbrew powszechnie głoszonej herezji. Jeśli weźmiemy np jakiegoś emo (aluzja do rozmowy z Rybką i koukou na ircu), to śmiech lub radość bohatera uzna za ironię i wszystko będzie miało pesymistyczną wymowę. Tak samo nie da się interpretować tekstów bez podbudowy warsztatowej do niezbędnej analizy i historyczno-literackiej do interpretacji sensu stricto. Trzeba np znać motyw arkadii, żeby potrafić zinterpretować tekst przywołujący taki konktekst. Moim zdaniem pozwolenie na interpretację głąbowi również do niczego nie prowadzi.
Dlatego raczej postulowałbym nie za całkowitym usunięciem klucza do odpowiedzi maturalnych (czy innych egzaminów), ale rozszerzenie go. Mówiąc po ludzku, poloniści powinni przewidzieć, że niekótrzy uczniowie potrafią być zdolni i mają własne przemyślenia i zdanie na dany temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Pią 10:42, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W sumie racja, bo jak ktoś zacznie nadinterpetację to masakra. Ostatnio z hist. sztuki na maturze była zwała, bo ktoś opisywał obraz Van Gogha "jedzący kartofle" i tak wyglądała analiza obrazu "widzimy na pierwszym planie ludzi jedzących kartofle znaczy to, że mamy do czyniania z hołotą..." Hm... Ja też jem ziemniaki, ale nic czuję się hołotą... Albo obraz Veermera "mleczarka" analiza: "kobieta ta jest zapewne pracownicą baru mlecznego, lub żoną która robi śniadanie dla swego męża bogate w wapń i białko"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pią 11:01, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nerissa, podane przykłady z powodzeniem zrobiłyby karierę w Humorze z zeszytów
Ale widzisz, dokładnie złapałaś, co miałem na myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|