Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Rybka Ag

Lucy, chodzi o to, że czepiasz się innych, że są chamscy (patrz: Kuba Wojewódzki), a sam czasem zniżasz się do ich poziomu...

Twoje komentarze "głupie jak czarodziejki z księżyca (i równie patetycznie-romantyczne)" oraz "oszczędne w słowach (posiadających sens merytoryczny) jak wypowiedzi bolka i lolka - większość zdań nie przekazuje informacji" - rzeczywiście są argumentami i to sensownymi. Problem polega na tym, że te argumenty oblewasz gęsto jadem i złośliwością. Dlatego osoba, którą tak skomentowałeś nie zapamięta, że powinna pisać mniej patetyczno-romantycznie (bo np. tobie taki styl przeszkadza, choć innym nie musi) i że uważasz jej sposób pisania za mało merytoryczny, tylko zapamięta, że zjechałeś ją równo i zamiast zastanowić się nad swoim stylem, będzie się wściekać na "jakiegoś buca, co ją obraził".

Na tym polega właśnie konstruktywny komentarz - żeby odłożyć złośliwości na bok i przekazać maksimum informacji, co zrobić, żeby poprawić tekst i styl. Nie warto stosować takich obrazowych porównań do Bolka i Lolka i tym podobnych, bo to w żaden sposób nie pomaga, jedynie przyczynia się do dalszego wzajemnego oblewania się nieczystościami...

copperdragon

No, Rybko, z drugiej strony z ostrego komentarza też może być pożytek. Można go potem w razie czego umieścić w pewnym niedawno powstałym temacie. A ja nadal pamiętam poetyckie porównanie "tekst lotny jak żelbeton i finezyjny jak podręcznik o palinologii". Co dowodzi, że każdy może mieć zły dzień. Wesoly

Jednak jestem generalnie zwolennikiem tych spokojnych komentarzy. Mruga

RespekT

Lucy Fair - nikt tu nie ma zamiaru nadużywać swoich uprawnień, a jeżeli nadużyje to zostanie zgilotynowany :-> przez lud oczywiście. ta dyskusja jest na poziomie czysto nieadministracyjnym i niemoderatorskim, tak długo, jak ktoś nie złamie regulaminu forum.

nikt nie karze nikomu wszystkich kochać i chwalić ich twórczość. coś jest kiepeskie, nudne, głupie w założeniu to należy to powiedzieć/napisać. ale za słowa trzeba brać też odpowiedzialność.

swoim komentarzem zniechęciłeś Kingoosie do dalszego pisania. może to wyjdzie na dobre nam wszystkim, a może zniszczyłeś dobrze zapowiadającego się twórcę, który mósi tylko trochę dorosnąć.

fakt, mówiłem wcześniej, że jeśli ktoś się obraża na krytykę, to niech nie pisze wcale, bo to znaczy, że nie chce nic poprawić.

tyle, że gnojenie już krytyką nie jest.

eks_blackgrzywa

Moira

Rybka Ag

W sumie racja, że trzeba być uodpornionym na głupie komentarze, bo tych się nie uniknie, co nie zmienia faktu, że Kingoosia sama zaznaczyła w opisie, że to jej pierwsze opowiadanie, należałoby podejść więc do niej łagodniej. Co innego, jak ktoś dziesiąty raz pisze opowiadanie bez treści, z rażącymi błędami, itp. a co innego, jak ktoś zaczyna i potrzebuje pomocy.

I to już nie chodzi o to, czy sama Kingoosia jest osobą na poziomie i jak pisze, tylko jak my w ogóle takich jak ona komentujemy... Lucy, miejże trochę serca - nie każdy się rodzi Tołstojem i nie każdy ma na tyle talentu, żeby w wieku trzech lat pierwszą epopeję narodową napisać! Po prostu czytałam dużo gorsze teksty, które sobie dużo bardziej zasłużyły na zjechanie, a dziewczyna się chociaż starała. Można by to docenić.

Radunia

Wszystko zależy od tego czy rozmowa tyczy się konstruktywnej krytyki, czy wyżywania się na słabszych (nawet względem pióra). Każdy przyjmie krytyke z mniejszym bądź większym spokojem - jeśli będzie ona odpowiednio przedstawiona. Inaczej tez rzecz wygląda z początkującymi na opowiadaniach pl. Ludzie posiadają różny stopień wrażliwości - jesli to pierwszy tekst - to litości - pozwólcie osobie odczuć, że jest mile widziana, ale popełnia takie lub inne błędy i wskazać jej drogę. Sformułowanie "co to za gówno" naprawdę nikomu nie pomoże, a tylko ukaze kim jest piszący. POrównywanie portalu z wydaną książka jest pewnym nieporozumieniem - portal służy właśnie wymianom poglądów, jest jakby kuźnią, w której każdy zdobywa mniejsze lub większe szlify. Wydanie papierowe nie daje takiej możliwości, skazując autora tylko na krytykę. Skoro więc ktoś odważył się już cokolwiek opublikować na portalu to ma pełną świadomość tego, że jest zbyt słaby by udać się z tym do wydawnictwa. Potrzebuje rady, a nie myjni. Co innego jednak jesli ktoś publikuje setny tekst o miernej wartości i nie przyswaja jakiejkolwiek krytyki - wówczas skuteczniejsza jest całkowita ignorancja. Pozdrawiam ciepło i życzę wielkiej weny.

Anna Boleyn

Moira

Rybka Ag

Po prostu WIEDZIALAM, że się mnie ktoś przyczepi, że to pierwsze opowiadanie na serwisie, a nie w ogóle... I padło na Ciebie, Moira Mruga

ale to tak, jakby było pierwsze, bo przecież żadnych wcześniejszych nie czytałaś i nikt inny nie czytał (na naszym serwisie), prawda? Więc myślę, że
trochę lżejszym w ocenie i komentarzu mozna być w takim przypadku. Oczywiście nie traktuję "lżejszej" oceny jako stawiania piątki na zachętę, tylko rzeczowe wytłumaczenie, co jest nie tak, bez prymitywnych pojazdów. A "prymitywny" to może i mocne, ale odpowiednie słowo. Niektóre komentarze właśnie takie po prostu są Smutny

Chomiczka

Taryfa ulgowa? Proponowałabym życzliwe zachęty do samodoskonalenia. Zwłaszcza dla miłośników tzw. poezji. Niektórzy słusznie/niesłusznie (nie wiem?) uważają, że nasmarowanie czegoś w niezrozumiałych słowach w kilku linijkach sprawia, że "wiersz natchniony biały" jest bardziej uduchowiony. Wtedy paluszki aż świerzbią do wypisania ciętego komentarza.

Ale ponieważ nie kijem, lecz marchwią, to wolę nie dać oceny lecz wysmażyć komentarz, licząc się z tym, że ktoś wkroczy i popsuje mi drastycznie średnią. Ale tam Mruga

.

copperdragon

No cóż, ja z reguły, jak natrafię na jakiś kiepski tekst, widać, że napisany przez kogoś początkującego, to wtedy uprzejmie wyjaśniam użytkownikowi, dlaczego tekst jest "be", nie wystawiając oceny. Czyli postępuję poniekąd tak, jakby tekst był w upragnionym przez nas dziale dla początkujących. Mruga

Co innego, jak ktoś n-ty tekst pisze byle jak, to wtedy już raczej nie jestem taki łagodny. Nie wiem, bo z taką osobą się nie zetknąłem. Wesoly

Ravva

ktoś ma jasnośc kto bedzie modem?
zastanawiają mnie kryteria wyboru moderatora na serwisie, ciekawe, co im z tego wyjdzie.

ciekawe jak cholera.

Rybka Ag

blackgrzywa