Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alkami
Czytacz zwykły
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 0:41, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co mnie martwi w tą noc? Czytałem ostatnie dwa numery nowej fantastyki. Niektóre z tekstów tam zamieszczonych były niemiłosiernie słaba, ale ktoś je wydał, ktoś zrecenzował pozytywnie, a ktoś inny posprawdzał literówki, podostawiał ogonki i powygładzał niezgrabności. Autorzy włożyli w nie nieco pomysłu, stylu do ugładzenia i już mogą napawać sie widokiem literek ogłoszonych drukiem.
Mam pytanie? Wysyłał ktoś z Was jakieś teksty do papierowych gazet? Z jakim rezultatem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ravva
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 13:19, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja nie, chociaż niektórzy mi kołki o to na głowie ciosają.
jak to pan wołodyjowski powiedział: śmiałości nie staje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alkami
Czytacz zwykły
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 13:56, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nieśmiały pisarz, lol. Rozumiem, ze liczycie, iż po Waszym zgonie ktoś otworzy szufladę i z dobroci serca wyśle wasze teksy do gazet, wydawnictw. Fajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravva
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 14:02, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
hm, nie tak.
ale mam w głowie jakies irracjonalne przeświadczenie, ze aby wydac coś na papierze musi to byc kawałek naprawdę niezłego textu.
jasne, milo jak coś twojego zbiera niezle recenzje (opowiadania, esensja, fabryka), ale każdy nowy text to kolejne wyzwanie. I wielka niewiadoma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Moderator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 14:58, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam dokładnie to samo, co Ravva. Nie porywam się z motyką na słońce.
Z taką różnicą, że nikt mi nie smęci "Wyślij, wydaj", bo nikt (rodzina, znajomi w tzw. realu) nie wie, że piszę.
Na szczęście.
Edit:
A nie, przepraszam, jedna osoba z serwisu podczas spotkania zapytała mnie, czy wydam jedną moją historyjkę. Przyjęła do wiadomości odpowiedź "Nie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravva
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 15:25, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mi ostatnio kumpel, spotkany po latach, zazyczył sobie coś poczytac.
i znów musiałam "wizytę" zablokowac, bo nie chcę, zeby zawału dostał
ale zastanawiam się jak to jest, ze niektórzy mają zupełny luz i wysyłają do wydawców albo sami sobie wydają.
a inni (khem) mają jakieś deficyty w ocenie własnej pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan K.
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Sob 16:05, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
bo pewan doza samouwielbienia jest potrzebna w tym przypadku :-P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravva
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 16:15, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ależ ja siebie kocham, tylko z textami mam pod górkę, bo że mi się podobają - nie dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shiren
Krytyk Zwykły
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Sob 16:43, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kochana, jeśli stworzę coś porządnego (kiedy to k... będzie? ) to będziemy wzajemnie siebie napędzać, aby coś wydać. Albo ci prezent na urodziny zrobię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alkami
Czytacz zwykły
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:07, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jest takie banalne powiedzenie:
O świeci i że do odważnych należy.
Myślę, iż jest ono słuszne i w tym wypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravva
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 18:13, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
alkami napisał: |
Jest takie banalne powiedzenie:
O świeci i że do odważnych należy. |
ale nie do grafomanów
imo - trzeba miec deko dystansu do wlasnych dzieł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alkami
Czytacz zwykły
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:56, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W pewnym momencie drogi twórczej, czas pozostawić w rękach czytelników jej ocenę.
Uważasz sie za grafomana, a może czekasz z publikacją wielkiego dzieła życia.
Rozczaruj Cie, raczej (choć mogę sie mylić) nie uzna nikt twojego dzieła jakie im wyślesz za wielkie, jeśli będzie to twoja pierwsza publikacja. Tak już jest. Musisz mieć grono wiernych czytelników, by wydawcy zaczęli Cie nagradzać.
Koperta w dłoń, znaczek nalep, opisz i wrzucaj systematycznie kolejne listy do skrzynki.
Taka jest droga pisarza nieznanego szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravva
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 19:02, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
alkami napisał: |
Uważasz sie za grafomana, a może czekasz z publikacją wielkiego dzieła życia. |
wiesz, alk, to dobre pytanie.
ale opcja "grafoman" odpada w moim przypadku.
z drugiej strony na dzieło życia też nie czekam.
zdaje sie, ze mi wisi ta cala tFórczość
alk napisał: |
Rozczaruj Cie, raczej (choć mogę sie mylić) nie uzna nikt twojego dzieła jakie im wyślesz za wielkie, jeśli będzie to twoja pierwsza publikacja. |
no nie wiem, sa tacy, którzy wczesniej własciwie nie pisali, a ich wydano.
ja wiem, fart, ale zdarza się.
magik napisał: |
Musisz mieć grono wiernych czytelników, by wydawcy zaczęli Cie nagradzać. |
ale żeby miec czytelników, trzeb acoś opublikowac, ergo - koło sie zamyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zofia255
UżySzkodnik
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:32, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
alkami napisał: |
...
Koperta w dłoń, znaczek nalep, opisz i wrzucaj systematycznie kolejne listy do skrzynki.
Taka jest droga pisarza nieznanego szeroko. |
Masz rację.
Pora się w końcu przełamać, przecież poprawiać "dzieła" można w nieskończoność a i tak ideału się nie osiągnie. Nie ma na co czekać, tylko wysyłać.
hihihi - ja jeszcze nie zaczęłam.
Pozdrawiam
Z
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Fair
Komentator
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Nie 1:48, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ale po co wydawać opowiadania w jakiejś fantastyce? Czy to daje jakieś wymierne korzyści?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|