Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wulgaryzmy w opowiadaniach - tak czy nie?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

jak pisać?
kurwa mać!
88%
 88%  [ 30 ]
motyla noga!
11%
 11%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 34

Autor Wiadomość
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Pią 17:13, 30 Mar 2007    Temat postu: Wulgaryzmy w opowiadaniach - tak czy nie?

Bardzo często spotykam się z zarzutem, że moje teksty są zbyt wulgarne i kurwa za mało kurwa kurwa. Jest to tym bardziej uciążliwe, jesli fakt występowania wulgaryzmów jest jedynym zarzutem decydującym o niskiej ocenie tekstu.
A mnie się wydaje, że celem tekstu literackiego jest pokazywanie rzeczywistości. Owszem czasem w wesrsji przerysowanej, czasem ironicznej, groteskowej czy wręcz karykaturalnej, ale jednak rzeczywistości. A rzeczywistość jaka jest każdy widzi. Wszędzie na ulicy, na podwórku, w rozmowach między politykami na najwyższym szczeblu wladzy padają non stop inwektywy. Wydaje mi się, że nie można się od tego odciąc i mówić "motyla noga". To hipokryzja. Nie widzę nic złego w wulgarnych dialogach, jeżeli rzeczywiście służą stylizacji tekstu.

A co WY o tym myślicie??

PS: Haha, obczaiłem temat i idę pić, jak wrócę jutro to poczytam co napisaliście Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
volt
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pią 17:39, 30 Mar 2007    Temat postu:

Ja się zgadzam z grzywą - wulgaryzmy w rozsądnych dawkach są potrzebne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Moderator
Moderator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 17:41, 30 Mar 2007    Temat postu:

Moim zdaniem: dialogi powinno się pisać tak, jak się mówi. A że część naszego społeczeństwa klnie, dlaczego unikać tego w tekstach? Dialogi mają być przecież odwzorowaniem "żywej" mowy. Więc jeśli stworzony przez nas bohater ma taki charakter, że czasami ciśnie wulgaryzmem, nie ma co go hamować.
Z drugiej strony - oby nie przedobrzyć i oby każda wypowiedź takiej postaci nie wyglądała "- Piii, piii, piii" - to chyba niewiele wniesie do akcji Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tim_Borys
Grafoman
Grafoman



Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:08, 30 Mar 2007    Temat postu:

Zgadzam się. Tam, gdzie są one konieczne należy używać wulgaryzmów. Na przykład w jednym z moich opowiadań bohaterami są żołnierze, ciężko żeby mówili pięknym literackim językiem i do tego jeszcze nie kurwili na lewo i prawo. To by dopiero było nierealne. Oczywiście nie należy z tym przesadzać i można spokojnie po części w inny sposób dokonywać stylizacji, choć nie wyobrażam sobie co mógłby innego powiedzieć bohater jakiegoś horroru, który właśnie widzi ociekającego śluzem, przerażającego potwora, mającego ochotę wyssać jego mózg;) Rzuca kurwą (jeżeli ma ją akurat pod ręką) i spierdala;) Najlepsze dialogi to te, które sprawiają naturalne wrażenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_VV_
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasteczkowice

PostWysłany: Pią 19:19, 30 Mar 2007    Temat postu:

Wulgaryzmy to słowa i jak z każdymi słowami, należy postępować ostrożnie i używać tylko gdy jest to do czegoś potrzebne. Realizm to nie moja bajka, ale zgadzam się, że powinien być brutalny, także w języku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rybka Ag
Komentator
Komentator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:27, 30 Mar 2007    Temat postu:

Jestem jak najbardziej za rzucaniem kurwami, co widać w jednym moim tekście Mruga nie widzę powodu, żeby w rozsądny sposób wulgaryzmów nie używać, no chyba, że się dla dzieci pisze Mruga Poza tym - jak się mówi, tak się pisze, jak się pisze, tak się mówi.
Nie ma sensu unikać wulgaryzmów, bo są sytuacje, w których się ich zawsze używa i nie ma sensu udawać, że tak nie jest.
Choć oczywiście kurwy nie są obowiązkowe Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MFitzner
Forumowicz aktywista
Forumowicz aktywista



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Pią 19:35, 30 Mar 2007    Temat postu:

Ja się, kurwa, pod tym, kurwa, podpisuję obiema, kurwa, rękami Mruga Jak trzeba rzucić mięchem, to rzucić - a nie dawać: och jej... W tej historii, nad którą obecnie siedzę, mam kilku osobników, których sobie właściwie nie wyobrażam bez niewyparzonych gęb. Tak więc k, p, ch, sp... i tym podobne latają. I jeśli ktoś mi powie, żebym to ocenzurował, śmiechem go, kurwa, zabiję Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asimo
Forumowicz pospolity
Forumowicz pospolity



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ex machina

PostWysłany: Pią 20:06, 30 Mar 2007    Temat postu:

Ja jednakowoż sądze że należało by wszystkie kurwy w tekstach zastapić "córą Koryntu", jakże wydłużyłyby się wtedy pewne dialogi !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Pią 20:49, 30 Mar 2007    Temat postu:

moi bohaterowie klną i dobrze im z tym - ja czasem też klnę, mi też z tym nieźle.

Łacina w opowiadaniach nie wadzi, o ile nie jest ich postawą - i, wbrew temu, co mówi grzywa, nie musi text być odniesieniem do rzeczywistosci, moze byc opowiadaniem fantasy czy sf, a i tak w momentach nagormadzenia emocji bohater moze sypnąc wiązanką.

jeśli akurat takie zachowanie do niego pasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RespekT
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: Pią 22:32, 30 Mar 2007    Temat postu:

wszystko zależy od okoliczności... czasem 3 strony tektsu idealnie podsumowuje jedno słowo. czasem nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Pią 22:35, 30 Mar 2007    Temat postu:

dokładnie.

niekiedy ta "kurwa" na końcu ma sie nijak do całości. Tzreba wiedzieć co gdzie wstawić, ale generlanie jestem za łaciną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
copperdragon
Komentator
Komentator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:05, 31 Mar 2007    Temat postu:

No cóż, jak są wulgarzymy, to nie jest źle, dopóki pasują do sytuacji. Poza tym nie wyobrażam sobie za bardzo narracji trzecioosobowej, w której jeden z podstawowych znaków interpunkcyjnych jest zastępowany łacińską nazwą krzywej. Wesoly

Poza tym z wulgaryzmami jest tak jak z erotyką czy drastycznością; artysta potrafi te elementy umiejętnie wykorzystać, grafoman ich nadużywa myśląc, że jak zboczone to ludzie piątki będą wstawiać. Poza tym najpopularniejsze teksty nierzadko są nisko oceniane, bo to tylko jakaś mierna erotyka. Poza tym: zauważyliście, że "dziwnym zbiegiem okoliczności" żaden tekst wśród najpopularniejszych nie jest oznaczony jako "dla wszystkich", a znaczna większość jest P18 lub D?

Także wulgaryzmom ogólnie nie jestem przeciwny, dopóki nie są wstawione tylko po to, żeby (zdaniem autora) dowartościować tekst.

Ps. Co ciekawe, ja akurat naprawdę rzadko kiedy przeklinam, a nie pamiętam, bym użył łacińskiego określenia krzywej. Mam jakieś skrzywienie, czy co? Wesoly

Swoją drogą, przypomniał mi się tekst, dotyczył on gier, a nie opowiadań, ale ponoć w grach kładzie się ogromny nacisk na maskowanie wulgaryzmów, bardziej, niż na usuwanie elementów erotycznych czy drastycznych. Pozwolę sobie tutaj zacytować tekst tego autora (niejakiego quaza):

Cytat:
Do tego mamy do czynienia z wojskowymi w sytuacjach stresu, a nie powiecie mi, że wojskowi to jakaś grupa społeczna zatwardziałych purystów.

No i nagle jakaś poczwara wyłania się z ciemności i pożera głowę przyjaciela głównego bohatera, a ten odwraca się, wzbiera w nim gniew, język napędza żółć (metaforycznie), a pamięć wyszukuje w podręcznym słowniku najgorsze znane słowa. W ciągu sekundy cała ta sytuacja nabrzmiewa, aż do werbalnej eksplozji atomowej. Padają słowa:

- O ty niedobry!

Zauważyliście, że czasem język w grach jest cenzurowany z większym zacięciem niż makabryczne sceny przemocy oraz seksu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_VV_
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasteczkowice

PostWysłany: Sob 13:00, 31 Mar 2007    Temat postu:

Filmy Marka Koterskiego pokazują, że na prawie samych bluzgach da się zbudować świetną narrację i dialogi. Trzeba mieć jednak do tego talent.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Sob 13:13, 31 Mar 2007    Temat postu:

_VV_ napisał:
Filmy Marka Koterskiego pokazują, że na prawie samych bluzgach da się zbudować świetną narrację i dialogi. Trzeba mieć jednak do tego talent.


Racja. Koterski to ZNAKOMITY przykład Wesoly

Wogóle dałem jakiś drętwy temat do dyskusji, wszyscy się zgadzają ze sobą, żadnych kłótni, bluzgów, walk na gołe klaty i zapasów w kiślu Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MFitzner
Forumowicz aktywista
Forumowicz aktywista



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Sob 13:32, 31 Mar 2007    Temat postu:

Taa, i niby ja, ja, solidarność, wszyscy popierają bluzgi, a jak przychodzi, łacina, co do czego, to nikt, łacina, nawet łaciną, łacina, nie rzuci Mruga

Co do Koterskiego, to nie wiem, czy pod wpływem Dnia Świra, ale ja takie same wiąchy puszczam. Wesoly

Copper: ten cytat to nie czasem z dygresyjek pod którymś z ostatnich odcinków Gamer9?

EDIT: autocenzura na życzenie Ravvy Mruga

Edit: Żadne życzenie nie zostało wypowiedziane.
Ravva.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MFitzner dnia Sob 15:14, 31 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin