Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Shiren

Piękne, po prostu perła literatury polskiej Wesoly

Najlepsze:
"Helena ,kiedy już odebrała hrabiemu łańcuszek i sakiewkę rzuciła się szczupakiem w zarośla."

"Natychmiast rzuciła się twarzą do ziemi, nie ruszając się przez chwilę i wstrzymując na wszelki wypadek powietrze." - jestem ciekawy jak można rzucić się, jednocześnie się nie ruszając; może ktoś wytłumaczyć? Jezyk

"Miała 14 lat, czarne gęste włosy, okrągłą ładną twarz, zgrabny nosek, brązowe oczy, skórę gładką i pulchną niczym pupcia niemowlęcia a długi gęsty kosmyk czarnych włosów opadał na lewe oczko, zakrywając je całkowicie. Helena chuchnęła, kosmyk znów znalazł się na głowie." - abstrahując od tego, że uwielbiam złożone, plastyczne opisy, to co w końcu z tym kosmykiem było? To był kurde chyba cały warkocz, jeśli potrafił zasłonić oko. Poza tym zgubiłem chyba moment kiedy ten kosmyk w ogóle uciekł z głowy Wesoly

"W końcu udało się obrabowac "słynnego" hrabiego, któremu jeszcze nikt nic nie ukradł..." - jestem ciekawy, co to za człowiek, skoro nikt go w życiu nie okradł poza 14letnią idiotką; musiał mieć dużo szczęścia Wesoly

"-Proszę za mną, panienko.-prychnhęła i odwracając się do Helenki tyłem zaczęła iść." - cudowny brak przecinka. Jeśli odwróciła się do niej i zaczęła iść tyłem, to chyba na nią wpadła po jakimś czasie? Guwernantka-pedofilka! Chciała pomacać dziewczynkę Wesoly

Lucy Fair

Chyba źle ze mną... w ogóle mnie te zdania nie rozbawiły. Przemęczenie może... Ale tekst na pewno przełomowym jest w historii wpadek. Warto czytać cały?

Shiren

Zdecydowanie nie. Szkoda czasu.

Pan K.

Shiren tyn kosmyk to chodziło chyba jak u emo...

Czapla

Jeśli ktoś chce się poznęcać nad sobą samym lub ma ochotę kogoś zjechać bez wyrzutów sumienia, to to konto chyba się nadaje. Wesoly

Hm, najlepsza jest jedna z odpowiedzi na komentarz:
"bo to jest fragment tylko idioto, więc co ci miało podobać?! chcesz więcej napisz, to ci przysle wtedy stwierdzisz!!! poza tym nie jesteś krytykiem wiec sie odpieprz!"

Zazdroszczę mu dystansu do komentarzy.

A tak nie na temat: czy macie problemy z wejściem na opowiadania? Błąd dostępu do bazy danych, coś w tym guście. Wnerwiające to nieco