Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiczowate, tandetne, banalne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Czw 18:21, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Kochanie, telenowele chociażby. A z literatury większość quasi-horrorów i kryminałów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nerissa
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu

PostWysłany: Czw 18:26, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Powiem tak, żeby kicz był popularny najpierw musi być kontrowersyjny, jak nie ma kontrowersji to kicz nic nie znaczy. A telenowele oglądają tylko stare babcie, które nie wiedzą jak czas mają wypełnić ("Moda na sukces" jest modna Wesoly, bo są tam kontrowersyjne tematy pt: "ten pieprzy się z tym, a za chwilę z tym, a potem z tą, ze swoją teściową i przeleciał całą rodzinę Foresterów), ale weźmy teraz jako przykład telenowele polskie. Wg sondażu najpopularniejszy jest serial "M jak miłość" ale pamiętajmy, że kilkanaście (jak nie kilkadziesiąt) procent młodych ludzi wyjechało za granicę i dużą część społeczeństwa polskiego stanowią starzy ludzie, wiec się nie dziwię, że seriale, telenowele i inne rzeczy są popularne. Tak samo książki wielu uważa że Dan Brown do kicz, ale popularny, a dlaczego, bo po pierwsze primo temat książki jest bardzo kontrowersyjny, po drugie primo jest napisany prostym językiem, tak, że każdy debil może zrozumieć.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nerissa dnia Czw 18:48, 06 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Czw 18:29, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Co w "Niewolnicy Izaurze" było kontrowersyjnego? A może w Palomie? To może w "Posłańcu szczęścia"? Albo "Luz Marii"? No to może chociaż "Moda na sukces" jest kontrowersyjna? Uhm... żadnego kiczu nie znalazłem. A popularne jest wszystko wymienione [lub swego czasu było]. Zarówno popularne jak kiczowate.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_VV_
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasteczkowice

PostWysłany: Czw 18:41, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Po co do Empiku, wystarczy w necie poszukać. Daję linka- [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nerissa
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu

PostWysłany: Czw 18:56, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Jeśli chodzi o "niewolnice Izaurę" to może nie była ona kontrowersyjna, ale była ona po raz pierwszy w polskiej telewizji pojawiło się kupę lat temu i była to (jeśli się nie mylę) pierwsza telenowela na polskich ekranach - idealna rozrywka zwłaszcza dla młodych (ale i starych) pań żyjących w komunie. Przydało się im odrobinę urozmaicenia, przynajmniej miały o czym rozmawiać stojąc w długich kolejkach po mięso...
Shiren, reszta mojej wypowiedzi (głównie do ciebie kierowana znajduje się w poście powyżej, który uzupełniłam)

_VV_ To, że wystarczy wejść na opowiadania.pl to absolutna racja. Kicz można tam znaleźć bo nie potrzeba mieć wielkiego talentu, żeby opublikować tam swoje działo... jednakże na pierwszych pozycjach znajdują się dzieła o tematyce nie dość że kontrowersyjnej, to erotycznej i generalnie rzecz mówiąc obrzydliwe, napisane w ordynarny sposób. Ale cóż... Ludzie w dzisiejszych czasach, chyba potrzebują takich podniet, żeby się zadowolić
A oto jeden z chlubnych przykładów:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Czw 19:47, 06 Wrz 2007    Temat postu:

wiecie, ja mam nielicha wyobraźnię, ale to mnie przerosło:
"zamknął klapkę i posadził mnie na zamkniętej muszli. Rozchylił moje uda i przesunął mnie troche do tyłu. (...) Usiadł na przeciwko mnie tak samo rozszerzając uda. Przybliżył do siebie moje biodra i... z całej siły go wepchał."
znaczy co?
oboje szpagat zrobili??

nie wiem, takie kawałki, tak napisane, są wystarczająco zabawne, zeby zgasić jakiekolwiek fizjologiczne reakcje na czytany text.

ale bardziej podobają mi się reakcje czytelników.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nerissa
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu

PostWysłany: Czw 20:10, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Myślę, że autorka miała na myśli, że jeśli napisze "go" to będziemy wiedzieć o co chodzi i jak cały proces gwałtu przebiegał... Na moje zamiast tego rozszerzając lepiej by brzmiało "lekko rozchylając", albo jakiś przymiotnik dodać, żeby wychodziło na to, że jednak szpagatu nie robili bo rzeczywiście można sobie wyobrazić, że szpagat zrobili... Ale ja już w ten tekst nie ingeruje, jest zbyt "piękny", by coś w nim zmieniać Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan K.
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza szkiełek

PostWysłany: Czw 20:36, 06 Wrz 2007    Temat postu:

o rany... nerissa, jak mówisz, że młodzi wyjechali za granicę to brzmisz jakby zostali sami emeryci i renciści w kraju... a to właśnie niewielki odsetek młodych wyjechał za granicę (teraz zresztą wraca na studia w części), a większość starszych.

a telenowele oglądają ... kobiety w każdym wieku :-P

i nie ma w tym niczego kontrowersyjnego. bo krzysiek zdradzał marysię? bo kuba policjant strzelał do ... jakiegoś ćpuna (tyle wychwyciłem z tłumaczeń narzeczonej) ?

to są najzwyklejsze, przyziemne problemy. i to właśnie codzienność chcą oglądać ludzie. kiczowata ta codzienność nieco, hm?

idealnym przykładem kiczu jest nowy BigBrother... nie dość, że sam pomysł jest kcizem, to jeszcze kicz w butrach wpuścili do programu. myślałem, że się posikam ze śmiechu jak zobaczyłem dziewcyznę po solarce w mini z tipsami na 2cm, której największym zmartwieniem był nielegalnie wniesiony do domu BB klej do paznokci...
tak Mariolka... (jak ktoś zna paranienormalnych, to wie o co chodzi :-P)

kontrowersja tam będzie na 100%, bo 8 próżnych narcyzów nie może się dogadać.

do tego nie mają żadnych zasłonek na prysznice.

czy ten program będzie miał duża oglądalność? moim zdaniem nie. bo za mało będzie tam normalności. wpuścili modelki i kilka lalek, a ludzie chcieli zobaczyć innych ludzi.

zwykłych. takich jak oni.

popularność kiczu nie leży w jego kontrowersyjności. popularność kiczu leży w jego popularności... albo coś się podoba, albo nie.

właściwie należało by się poważnie zastanowić czy coś nie jest kiczem, jeśli nie podoba się nikomu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nerissa
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu

PostWysłany: Czw 20:54, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Pan. K. wiesz jest taki mały kawał, że jak emigracja będzie się rozwijać dalej w tym tempie to w Polsce tylko Rząd zostanie Wesoly A jeśli chodzi o wyjazd za granicę to chodziło mi o ludziach młodych (studentach) i ludziach w dojrzałym wieku Wesoly, nie tylko ludzi młodych. Nieprecyzyjnie się w poprzednim poście wyraziłam.

A telenowele oglądają nie tylko kobiety. Znam kilku facetów, którzy regularnie oglądają "Mode na sukces" Wesoly

Może w polskich telenowelach nie ma niczego kontrowersyjnego, ale chodziło mi głownie o "modę na sukces", gdzie ostatnio Bruk spała z mężem swojej córki i zaszła z nim w ciążę, albo okazało się że ojcem Riga nie jest Eryk tylko Masimo, dawny chłopak Stefani, który teraz śle do niej amory. To jest dość kontrowersyjne
(chodzi mi w szczególności o ten pierwszy przykład, bo to dość niecodzienne, żeby kobieta spała z mężem swojej kochanej córeczki)

Nowy Big Brother jest idealnym przykładem kiczu i też jest kontrowersyjny, bo wiadomo co tam robią, kąpią się przed kamerą, migdalą się po kontach, obgadują. Wg mnie Big Brothera i inne tego typu rzeczy oglądają ludzie, którzy nie mają własnego życia, albo mają bardzo monotonne życie, nie wiedzą co z nim zrobić i lubią zajmować się czyimiś problemami.

Popularność kiczu leży w jego popularności Wesoly, dobrze powiedziane, ale żeby coś było popularne i poruszyło ludzi to w dzisiejszych czasach musi mieć w sobie choć gram kontrowersyjności, bo jeśli jest tam coś zakazanego to w ludzkiej naturze leży ciekawość i ludzie będą do tego lgnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan K.
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza szkiełek

PostWysłany: Czw 21:21, 06 Wrz 2007    Temat postu:

nerissa w większości masz rację.

ale tak mało rzeczy jest już dla nas kontrowersyjne, że częściej wybieramy to, co normalne... albo inne.

mało rzeczy potrafi zbulwersować przeciętnego gimnazjalistę, a już z pewnością nie jakiekolwiek koligacje seksualne.

BigB jest kontrowersyjny, jest kiczowaty i coraz mniej popularny. bo to się przejadło. jakieś baby na golasa? przecież mamy internet, a jak wiadomo

http://www.youtube.com/watch?v=i17xwQAb19E&mode=related&search=

gdyby kogoś zabili... może zwiększyli by oglądalność.

kicz to produkt najwyższej klasy. wszechstronny i docierający do szerokiej grupy odbiorców. kicz jest bardzo dobrze wykalkulowany. rzadko coś, co jest kiczem z przypadku staje się popularne i cenione. chyba, że na zasadzie 'cały świat się z ciebie śmieje', jak to było w przypadku pana Kononowicza.

w większości kicz z góry jest założony, że ma być kiczem. bo wtedy trafi do większej grupy ludzi.

i w drugą stronę, co mnie nieco dziwi, jeśli coś trafia do szerokiej publiki jest zwykle uważane za kicz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nerissa
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu

PostWysłany: Czw 21:32, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Racja, mało rzeczy jest już dla nas kontrowersyjnych. Kiedyś kontrowersyjne były tematy erotyczne, a teraz są już tak ogólnodostępne, że ludzie przyzwyczaili się nawet do par kopulujących na ulicy.

"w większości kicz z góry jest założony, że ma być kiczem. bo wtedy trafi do większej grupy ludzi." - Panie K. tu też przyznam Ci świętą rację. Teraz sztuka już nie jest prawdziwą sztuką, tak samo muzyka, literatura... Wszystko to robione bez pomysłu, żeby tylko zaistnieć, żeby być popularnym. A czy to ze sobą coś niesie - kogo to już dzisiaj obchodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Czw 21:42, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Ale pindolicie Jezyk

Nie uważam, żeby popularność miała się jakkolwiek do kiczu. "Oda do radości" Beethovena kiczem nie jest, a ze względu na popularność stała się hymnem UE. I tak na przykład z wieloma wyróżnieniami czy to dla filmów, czy powieści (chociaż te raczej stają się popularne po otrzymaniu nagrody, co wcale nie powoduje, że nagle stają się kiczem).

Moim zdaniem nie ma kiczu samego w sobie. Gdyby nawet ta dziewczynka z 2cm tipsami z BigBrothera użyła paznokci do kopania studni, bo przyjaciel ma malarię już tak kiczowata by nie była. I w drugą stronę - gdyby Biblię napisać używając potocznej stylizacji byłaby kiczem. Moim zdaniem kicz tkwi w przekazie, nie w samym *temacie*.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nerissa
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu

PostWysłany: Czw 21:55, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Shiren, wiesz, oprócz zwykłych prostaków na Ziemi żyją ludzie inteligentni, którzy potrafią docenić wartość arcydzieł. A popularność ma się do kiczu i kontrowersyjność. Weźmy na przykład... Czego przeczytano więcej kamasutry czy innych poradników seksualnych, bądź Playboyów czy "Zbrodni i kary" Dostojewskiego?

Dla mnie kicz sam w sobie istnieje - przykład. Poszłam na wystawę do muzeum i były prace współczesnych artystów i były same kicze. Np. biegnący tygrys, rozmazany, jacyś ludzie z tyłu i takie sreberka Klimtowskie, albo portret kobiety, którą wyglądała jak Majkel Dżekson... Brak pomysłu i robienie czegoś na siłę byleby było = kicz. Wielkiej filozofii w kiczu nie widzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_VV_
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasteczkowice

PostWysłany: Pią 0:22, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Ja się z wami zgadzam, tylko w dwóch miejscach chcę coś wtrącić

nerissa napisał:
Może w polskich telenowelach nie ma niczego kontrowersyjnego, ale chodziło mi głownie o "modę na sukces", gdzie ostatnio Bruk spała z mężem swojej córki i zaszła z nim w ciążę, albo okazało się że ojcem Riga nie jest Eryk tylko Masimo, dawny chłopak Stefani, który teraz śle do niej amory. To jest dość kontrowersyjne

A mnie się wydaje, że to nie jest efekt chęci wywołania skandalu, a zwyczajny dowód, na całkowite zamotanie się, w nazbyt złożonej fabule.

A druga, ważniejsza uwaga, to nie podoba mi się zestawienie Kamasutry jako przykładu kiczu, razem z magazynami erotycznymi. Ta prawdziwa, oryginalna Kamasutra tandetą nie była.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Pią 8:27, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Dokładnie, też chciałem się rzucić, że Kamasutra kiczem nie jest.

Nerissa, co jest kiczowatego w biegnącym tygrysie? Bo nie bardzo rozumiem. Ja tam kiczu nie widzę. :?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin