Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

No nie moge, co za banda leni!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Książka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata
Moderator
Moderator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 21:49, 09 Mar 2007    Temat postu:

copperdragon napisał:
Niedawno wykończona książka: "Mistrz i Małgorzata" niejakiego Bułhakowa. Gorąco polecam, bardzo ciekawie stworzone postacie, ciekawie przedstawiona treść... z chęcią ją przeczytałem. Mruga

Dobra, przyznaję się, jestem jakaś dziwna, bo ja się za tę książkę zabrałam, ale odłożyłam ją po kilkunastu stronach.
Może dlatego, że czytałam ją w stanie wycieńczenia psychiczno-fizycznego, podczas trzydziestoparogodzinnej podróży? :?
No nic, postanowienie na najbliższe dni - zabrać się za "Mistrza i Małgorzatę".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_VV_
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasteczkowice

PostWysłany: Pią 23:27, 09 Mar 2007    Temat postu:

Dla mnie czytanie "Mistrza i Małgorzaty" było pewnym rozczarowaniem. Może daltego, że a) byłem chyba zbyt napalony na tę lekturę, przez pochlebne opinie innych b) widziałem wcześniej spektakl an niej oparty. c) była to szkolna lektura, a świadomość tego zwykle odbiera mi 70-30% przyjemność czytania.

Ogólnie książka dobra, to muszę przyzanć, ale w spodziewany zachwyt mnie nie wprawiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:42, 10 Mar 2007    Temat postu:

no dobrze, to i ja. Jestem strasznym bałaganiarzem, co odzwierciedla wybór książek, które obecnie czytam: Arabskie opisanie Słowian Lewickiej-Rajewskiej, Mitologia słowian - Gieysztora, Historia Rzymska księgi I-XL - niejakiego KASJUSZA DION KOKCEJANUSA, (czeka Pliniusz Młodszy) Poczet cesarzy rzymskich Krawczuka, Poczet królów i książąt polskich, Czarne dziury i wszechświaty niemowlęce S. Hawkinga, Od Edfu do Faras Michałowskiego - reszta idzie z Allegro więc musze czytać szybko - to dla lekkości ducha, dla ciezkości zaś kilka ksiażek z logistyki, kilka z ekonomii, i stosunków społecznych, acha nieco o winobraniu, ale nie będę przytaczac już tytułów i o ogrodnictwie. na razie tyle. Nie mam czasu na wiecej bo i pracowac też trzeba... Jezyk
Co do "Mistrza i Małgorzaty" - Bułhakow wrzucił tam tyle symboli, że o wiele lepiej się czyta i rozumie ową książkę, gdy sie te symbole zna. Z drugiej strony - POlska to taki kraj, gdzie symbole chrześcijańskie sobie funkcjonują zgioła dobrze, więc i przesłanie ksiązki jest dośc zrozumiałe - krótko mówiąc - jest w moich ulubionych (podobnie jak "Ogniem i Mieczem Sienkiewicza, które po raz kolejny własnie skończyłam czytać). No dobrze - wracam do pracy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Sob 11:25, 10 Mar 2007    Temat postu:

Poczet cesarzy jest super, Michałowski też, za to jeśli chodzi o Słowian to Ci się dziwię, ta książka wydaje mi się nudna. Z serii "czarnych książeczek" o religii bardziej podobała mi się ta sumerysjko-akadyjska albo celtycka, u tych Słowian za dużo jest oetymologii za mało konkretów na mój gust. Niedługo się zabieram za Mitologię italską z tej serii.

Do listy oczekujących na przeczytanie dołączyły:

S. Wrzesiński -"Krwawa Profesja - rzecz o katach i ich ofiarach" - bardzo fajne, są obrazki i cenniki usług. Inna stawka za utopienie w worku, inna za spalenie na stosie, jeszcze inna łamanie kołem ;[

L. Schumacher - "Niewolnictwo Antyczne, dzień powszedni i życie niewolnych" - ech chciałbym mieć niewolnika, żeby robił mi herbatę Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:38, 10 Mar 2007    Temat postu:

To tez męczę tych Słowian juz od tzrech tygodni - ale założyłam sobie,z ę skończę, nie wiem jednak czy najpierw ze sobą czy z ksiązką...Smutny, a Twoje propozycję uwzględnię przy nastepnych zakupach, dzieki...Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Moderator
Moderator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 13:41, 10 Mar 2007    Temat postu:

Z mojej strony "Ramzes" Christiana Jacq (pierwszy tom) - coś lekkiego, relaksującego i egipskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Sob 14:21, 10 Mar 2007    Temat postu:

Beata napisał:
Z mojej strony "Ramzes" Christiana Jacq (pierwszy tom) - coś lekkiego, relaksującego i egipskiego.


Ja czytałem tom III, bo innego nie było akurat w taniej książce. Jakoś specjalnie mnie nie porwało, inna sprawa, że za Egiptem specjalnie nie przepadam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Moderator
Moderator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 15:04, 10 Mar 2007    Temat postu:

blackgrzywa napisał:
Ja czytałem tom III, bo innego nie było akurat w taniej książce. Jakoś specjalnie mnie nie porwało, inna sprawa, że za Egiptem specjalnie nie przepadam.

Mi się podoba. Zawsze ciekawiła mnie postać Ramzesa II, więc nawet jeśli 3/4 treści to fikcja, i tak czytam z przyjemnością.
Poza tym w dużej mierze ze względu na starożytny Egipt myślałam kiedyś o studiach archeologicznych Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Śro 23:28, 14 Mar 2007    Temat postu:

"Michnikowszczyzna Zapis choroby" Ziemkiewicza - facet ma straszliwą skłonnośc do dygresji i zdań wielokrotnie zlożonych, ale czyta się to szybko, lekko i dość nieprzyjemnie.

bo chociaz ksiązka jest z tych kontrowersyjnych, to faktycznie można zacząć kombinowac jak to było z niektórymi zmianami w naszym kraju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Czw 8:42, 15 Mar 2007    Temat postu:

Pewnie lepszy ten Ziemkiewicz niż książka S. Remuszko o "Gazecie Wyborczej" - prawda o gazecie wyborczej czy jakoś tak, facet się tam żali, że mu odrzucali teksty. Biedny dziennikarz co nie wiedział, że "GW" podobnie jak każda inna gazeta posiada jakąś linię programową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lothwen
UżySzkodnik
UżySzkodnik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: Śro 16:18, 21 Mar 2007    Temat postu:

Ravva napisał:
bo chociaz ksiązka jest z tych kontrowersyjnych, to faktycznie można zacząć kombinowac jak to było z niektórymi zmianami w naszym kraju.


Patrząc całkiem trzeźwo... prawie całkiem trzeźwo... patrząc z mojego punktu widzenia - Ziemkiewicz odwalił kawał dobrej, prokuratorskiej roboty bardzo prostym językiem. Ale od groma ludzi chorych na michnikowszczyznę umiera i za późno na szczepienie. Szczepienia są ochronne i niewiele dają w ostatnim stadium choroby.

Dobra, mniejsza, za mała jestem na politykę i za gupia :-P

A chciałam polecić wartościową pozycję - "Życie seksualne królów polski". Nie miejcie mnie tu za zboczeńca. Wierzcie lub nie, pożyczył mi ją zaprzyjaźniony ksiądz... :? Ekhm, nie wiem jak to się stało, że przyjaźnię się z księdzem i pożycza mi książki, ale jak uczycie się historii to ciekawy przerywnik między datami bitew i postanowieniami jakiś tam kokoszy i tych innych dupereli. I'm loving it Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Śro 17:18, 21 Mar 2007    Temat postu:

sory, loth, al eprostym jezykiem, to on nie pisał, do tego ma makabryczną wręcz skłonność do dygresji i zdań wielokrotnie złożonych.

Ale czyta sie dzieło pasjonująco - chociaż rozmowa z tymi, co nie czytali, przypomina przemówienia braci kaczyńskich, bo idzie do glowy ta pozycja jak dobre wino.


...i dlaczego ja znów o piciu??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ravva dnia Nie 22:38, 09 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lothwen
UżySzkodnik
UżySzkodnik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: Śro 17:23, 21 Mar 2007    Temat postu:

Ravva napisał:
sory, loth, al eprostym jezykiem, to on niepisał, do tego ma makabryczną wręcz skłonność do dygresji i zdań wielokrotnie złożonych.


Wybacz, może język nie był prosty Mój błąd. Chodziło mi raczej o logikę wywodu. Porównując z publikacjami Michnika (pokrętne dowodzenie zupełnie nielogicznych wniosków, "czarowanie" czytelnika pseudoracjami i motanie się) to jest gładziutkie jak masełko od krówki Śmieżki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_VV_
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasteczkowice

PostWysłany: Śro 17:25, 21 Mar 2007    Temat postu:

@Radunia
Ta praca Gieysztora jest bardzo ciężka i nieco przestarzała. Miałem ją kiedyś przeczytać, ale zrezygnowałem na rzecz "Religii Słowian" A.Szyjewskiego, która jest krótsza, lżejsza, ciekawsza i bardziej zgodna z aktualnym stanem wiedzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Śro 17:41, 21 Mar 2007    Temat postu:

Lothwen napisał:
(...) Porównując z publikacjami Michnika (pokrętne dowodzenie zupełnie nielogicznych wniosków, "czarowanie" czytelnika pseudoracjami i motanie się) to jest gładziutkie jak masełko od krówki Śmieżki.
mam wrażenie, ze gadam do żółtego kurczaka...

powiem tak - nie kupuje gazety, do tego cięzkim rozczarowaniem dla mnie było stwierdzenie, ze radio zet pochodzi o "radio gazeta", bo zdarzało mi sie słuchac, szczególnie rano, do kawy.

hmm, nadal mi się zdarza.

ale obcy mi zawsze był salon michnikowy - jakoś tak nie podobał mi sie przeliberalizowany, pokretny ton wypowiedzi Redaktora i spółki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Książka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin