Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Lucy Fair

"abstrahując od tego, że *chyba* większość z nich nosi te torebki swoim kobietom, więc to bardziej czyni z nich nie-gejów" - coś w stylu: kochanie, mogę ci ponieść torebkę? prrrroooooszę Wesoly

Shiren

Ja tam nie wnikam, po kiego oni noszą dziewczynom torebki, ale przecież to jest ich sprawa. A tak reaguje, bo drażni mnie takie rzucanie "gejami" na prawo i lewo. Człowiek zaczyna mieć wrażenie, że 90% facetów to geje, bo jeden ponosi komuś torebkę, drugi założy czerwone majtki, trzeci jest metroseksualny, itp itd. To tak jakby zobaczyć na ulicy jakiegoś ziomka i "o! ten to jest heteroseksualny". Przecież tak się nie robi, więc po co robić tak w drugą stronę.

Już czuję, że zaraz będę posądzony o jakieś skłonności gejowskie, bo bronię tych ludzi. Ale, jeszcze zanim ktoś to powie, już odpowiadam: po prostu jestem po wykładzie z dóbr osobistych i konstytucyjnie gwarantowanych wolności Wesoly

blackgrzywa

Shiren

Nie, ten facet jest jednym z bardzo nielicznych moich idoli :smt011 (Tak nawiasem mówiąc, niedawno był w tvn24, gdy rozmawiali o konstytucyjnych wolnościach właśnie). Pan gej to prowadzi ćwiczenia z prawa cywilnego Wesoly

Lucy Fair

A teraz kilka spostrzeżeń na temat złego przekazu bajek:
- smerfetka bigamistka - wiadomo o co chodzi
- papa smerf w czerwonym ubranku - ten jeden co to smerfetki nie obraca... czemu? Wesoly

- muminek i migotka są bez ślubu a sypiają w jednym łóżku (odcinek w którym budzą się po śnie zimowym)
- "ach juuuu" krecika brzmi pedalsko
- bolek i lolek... a tylko jedna tola :?
- gumisie - nazwa szokująca
- dale z bajki o wiewiórkach ma czerwony nos - alkoholik
- murzynek bambo "boi się, że się wybieli" - bo to źle być białej rasy? :->
- myszka miki - takie homoniewiadomo niby facet ale głosik pedalski... i jeszcze żeńska odmiana imienia (... a i jeszcze spodenki czerwone)

A to tylko przykłady Smutny

Co z tom polskom?
-

koukounaries

nad smerfetką i papą smerfem się zastanawiałam, ale reszta nawet mi do głowy nie przyszła. albo ze mną jest coś nie tak albo z luckiem.
co do głosu myszki miki, to może mutację przechodzi? Mruga

Rybka Ag

Nigdy nie lubiłam myszki miki, ale to jeszcze nie znaczy, że jestem homofobką. To całe pierdolenie o bajkach jest bez sensu, Koziołek Matołek też jest gejem, a nie za pomnijmy o dwóch takich, co zajebali księżyc... Tocz to paranoja jest. Tylko dorośli wymyślają takie, rzeczy, bo dzieci tego w ogóle nie dostrzegają, bo są na pewne rzeczy za młode. Amen.

Lucy Fair

Oczywiście. Pacanowo to takie Gejowskie Miasteczko.

Poza tym zauważcie jak wielu męskich bohaterów kreskówek chodzi bez spodni... i nie mają siusiaków

P - A - R - A - N - O - J - A

copperdragon

P-A-R-A-N-O-J-A

Jedyne zwierzenia, jakie widzę, to zwierzenia z niechęci do homofobii. No, ale przynajmniej można powiedzieć, że to forum kształtuje właściwe wartości takie jak świadomość wolności innych itp. Wesoly

A skoro jesteśmy przy tym temacie (wiem, hipokryta jestem Wesoly

)" Nie do końca rozumiem, co oznacza "propaganda homoseksualizmu". O ile się nie mylę, taka propaganda mogła by wpłynąć jedynie na biseksualistów, bo hetero i tak raczej nie dadzą się namówić, a homo (sapiens, tak, droga władzo, oni też są rozumni i mają prawo do uczuć) nie potrzebują propagandy.

Aha, a Koziołek Matołek też miał czerwone spodenki. A to świntuch z Makuszyńskiego, no.

Rybka Ag

Aż mi się przypomniał ten słynny tekst o kaczorze Donaldzie - na co dzień chodzi bez spodni, ale jak wychodzi z kąpieli, to jest owinięty ręcznikiem od pasa w dół. Nikt nie wie, dlaczego tak jest. Ale to wszystko wina Żydów, masonów i cyklistów. I gejów oczywiście.

Płakać mi się chce. Czy naprawdę w Polsce mamy tak mało problemów, że musimy wynajdować sobie takie głupoty?

Ale jak to dziś stwierdził mój kolega - w Rosji mają gorzej, bo tam jak jest parada gejów, to od razu ich pałują i tyle. W POlsce jeszcze tak nie wolno.
A czy jak popieram gejów (ich prawo do w miarę normalnego traktowania, itp., wszyscy wiedzą, o co chodzi) to znaczy, że jestem lesbą, albo co najmniej lewakiem? Przykro mi bardzo, że mieszkam w takim głupim kraju Smutny

Beata

A ja się wtrynię w Waszą dyskusję ze zwierzeniem z tematyki filmowej...

Byłam dziś na "Piratach..." i, cholera, po raz pierwszy omal na filmie nie zasnęłam

Siedzę, oglądam, nagle zaczyna mnie mulić - szczęście, że akurat coś tam się na ekranie głośniejszego wydarzyło, inaczej ominęłoby mnie zakończenie trylogii.

Swoją drogą, chyba szykuje się część czwarta.

Lucy Fair

No właśnie. Co to ja chciałem napisać?

<myśli>

A co złego w byciu lewakiem? Ja pierdolę... SLD... SDAP... NSDAP... czy 'narząd' wie co to jeszcze nie definicia lewej... za to Marks jest genialny... jeśli nie łączyć go z leninizmem...

Z resztą chodzi chyba o liberalzim. Liberalizm jest dobry. Koniec. Nieliberalizm... socjo... socjal... socialrepublika trochę nie bardzo... a taka która jeszcze śmie mówić że dba tak samo o każdego obywatela... splunąć w twarz.

Proletariat powinien rządzić. Zero siedem dla każdego.

Shiren