Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Pan K.

Każdemu z Was zdarzyło się w ciągu procesu nauki, pracy, życia trafić na informacje tak bardzo ciekawe, jak bardzo nieużyteczne...

Coś, czym można błysnąć w towarzystwie (lub wygłupić się)... zainspirować do myślenia...

Podtrzymywacze rozmowy.

Może uda się zebrać tego trochę :-P

Zaczynam:

1. Fenyloetyloamina zawarta w czekoladzie wywołuje uczucie szczęścia, podobne do stanu zakochania... Jednak większa dawka fenyloetyloaminy niż w czekoladzie, znajduje się w ... SALAMI

2. Narząd pachowy człowieka został ukształtowany, gdy człowiek zaczął poruszać się na dwóch nogach. Chodziło o to, aby feromony wydzielane najsilniej przez organy rozrodcze, znajdowały się na wysokości nosa potencjalnego partnera. Wykształcenie nowych organów rozrodczych na wysokości nosa było by bzdurą... dlatego powstała pacha, silnie naszpikowana gruczołami potowymi.

3. Golenie włosów pod pachą zmniejsza powierzchnię waporacyjną pachy, co za tym idzie - atrakcyjność seksualną odbieraną przez zmysły węchu. Unosząc pachę kobieta (głównie kobieta) 'rozpyla' feromony. Jeżeli pacha kobiety jest nieowłosiona, rozpylanych jest duuużo mniej feromonów.

4. Częste mycie zmniejsza atrakcyjność seksualną, niszczy skórę i powoduje, że więcej się pocimy.

:-P

_VV_

A propos pach- czytałem raz arabski poradnik dla osób kupujących niewolnice (z XII wieku, o ile dobrze pamiętam)-
"Należy unikać niewolnic czarnych. Nie nadają się do żadnych zajęć za wyjątkiem tańca, a ich pachy wydzielają ostry, nieprzyjemny zapach"

blackgrzywa

Fajny poradnik! Ja też taki chce!

Pan K.

tylko, że coś się nie rozwija...

blackgrzywa

poradnik dla osób kupujących niewolnice się nie rozwija? Może to dlatego, że ostatnio znieśli niewolnictwo

Pan K.

nie wszędzie... a często jest nieoficjalne :-P ale nie chodziło mi raczej o przewodnik po niewolnicach, tylko o temat :-P

Dymeq

Skoro temat się nie klei...
...porozmawiajmy to tym jak się pisze piosenki! Co Wy na to?

Kiesyś miałem problemy z muzyką (raz, bo tylko raz się za do zabierałem Wesoly

). tekst szedł bardzo ładnie. Szybko sie popełnił, ale problemem była muzyka. A teraz mam na odwrót. Z muzyką - nie ma problemów, a tekst się nie klei. Probowaliście kiedyś takiej zabawy?

Ravva

mi się zdarzyło piosenke napisac raz, i to do istniejacej muzyki.
z koleżankami z liceum, podczas wycieczki w góry.
z nudów chyba.

na melodię "ufoludki" powstał kawałek o skinhead'ach Wesoly

Dymeq

A ja wczoraj, kiedy już wszystko wydawało się beznadziejnie stracone, wspollokator poszedł spać, wziąłem zeszyt i poszedłem do kuchni. Zapisało mi się jedno zdanie, po tem popełniła się reszta. Pomimo przeszkod, jak uczący sie 2 wspollokator, ktory wolal sie nauczyc na kolosa niz sluchac "jak sie tworzy" NAPISAŁEM!! Wesoly

Wszystko działa... chyba, bo jeszcze po przebudzeniu tego nie zagrałem, a tak sie powinno sprawdzac. Ale nawet jesli, to... i tak sie ciesze Wesoly