Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Hermasa

Jestem jednym z nowszych użytkowników tego portalu, a forum to już w ogóle. Spotkałem się z pewnym socjologicznym fenomenem, jakże rozpowszechnionym w naszym kraju.

Czasami zdarza się, że oceniłem czyją pracę - najczęściej jest to poezja - na 1.0 . Uważam to po prostu za dzieło słabe, pozbawione jakiejkolwiek treści i wklejanie tego tekstu uważam czasami za zbyteczne. Ocena w tym wypadku znaczy więcej niż słowa.

Jeden z niezadowolonych autorów w odwecie za moją niską ocenę równie nisko ocenił moje dzieło, w tym wypadku scenariusz.

Czy to do czegoś prowadzi? Czysta zawiść, skierowana w stosunku do drugiego człowieka tylko dlatego, że nie doceniłem jego twórczości.

To dlatego żyjemy w tak chorym kraju, że jednostka wybitna nie jest w stanie się wybić z jednego prostego powodu - z zawiści innych ludzi. Czystej, szczerej zawiści.

To sztuka cierpi, nie ja.

Czy Wy też spotkaliście z przejawami takiej oto formy odwetu?

Ravva

no cóz, dobrze byłoby powiedziec, ze nie, ale na każdym serwisie - nie tylko na opowiadaniapl - nie zawsze krytyke przyjmuje się na luzie.
ale - wazna rzecz: czy ocenę wstawiłes z merytorycznym komnetarzem czy ot tak sobie.

bo oceny bez komentarzy raz, ze irytują, dwa, ze niczego nie uczą.

Hermasa

Oj, już widzę, że się nie rozumiemy.

Tak, często wystawiam oceny bez komentarza - uważam, że w większości wypadków sama ocena (1,3,5) sama świadczy o tekście. 1-tragedia,3-niech będzie,5-świetnie. Zdaje się byc to optymalny sposób oceniania.

Owszem przy ocenach 4.5 , 1.5 i innych cząstkowych można pokusic się o opinię. Niekoniecznie, ale można. Czasami wystawiam jeden komentarz dla całej twórczości autora, a często wysyłam im wiadomości zawierające moje czasami trafne spostrzeżenia.

Ale widzę, że walczę z wiatrakami., No cóż, najszybsza porażka w dziejach, ale chyba zrezygnuję z nakłaniania ludzi do zaprzestania tego korzystania z tego uczucia - zawiści. Po prostu widzę, że na mojej twórczości mszczą się inni autorzy. Taka klika (a może karma).

W każdym razie sądziłem, że ten serwis niesie za sobą wyższą kulturę osobistą słowa oraz osobistą. W związku z powyższym raczej wycofam swój scenariusz z tego serwisu i na pewno nie zamieszczę tu następnych. A może to całe zamieszanie z powodu mojej osoby. Nie będę roztrząsac, Was tylko proszę o zastanowieniem się jaki jest sens tej zawiści.

I zapamiętajcie imię Hermasa.

within

Hmm... mnie się wydaje, że sens tej zawiści jest mniej więcej taki, jak przesadne przejmowania się nią. Ja osobiście nie zwracam większej uwagi na oceny liczbowe, tylko konstruktywne komentarze.

Co do scenariuszy: umieszczaj je. Po to, żeby ktoś je skomentował, oceny to kwestia drugorzędna. Serwisy internetowe mają to do siebie, że na 99,99% znajdzie się kompletny idiota, który stara się obrzydzić innym użytkowanie. Ale takich należy ignorować.

Póki co odnoszę wrażenie, że na tym forum przesiadują głównie (jeśli nie wyłącznie) osoby, które kompletnymi idiotami nie są. Myślę, że warto z tego skorzystać. Mruga

Aha, uważam, że warto wysilić się i napisać komentarz dłuższy niż "super" czy "dno". Wtedy autor będzie wiedział, że ocena nie została wystawiona z czystej złośliwości czy tylko po to, żeby komentujący sam otrzymał 5, tylko że zapoznał się z twórczością i chciał przekazać swoje uwagi, pochwały itp. Jeśli komuś wystawiłeś 1, nie pisząc autorowi, dlaczego tak, a nie inaczej, nie dziwię się, że się zdenerwował. Szczególnie, jeśli inna niezbyt krytyczna osoba skomentowała go na 4-5. Ale mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie doszło.

Zresztą, ja tam jeszcze 1 z zemsty nie dostałem, ale kto wie... Mruga

Ad. poniższy post: blackgrzywa, cóż za precyzja. Kwadratowy

blackgrzywa

Temat był poruszany na tym forum sto trzydzięsci siedem razy razy. Aż miło papatrzyć jak robią to kolejni, nowi użytkownicy, to urocze.

Zepełnie nie zgodzę się z Hermasa. Co z tego, że dasz komuś ocenę bez komentarza? Autor będzie wiedział, że dobrze/źle/średnio, ale nie będzie wiedział dlaczego. Co się w tekście podobało, co się nie podobało, nad czym pracować, z czym się wstrzymać itp itd. Ocena bez komentarza jest bez sensu. Powtarzam to poraz dziewięćdziesiąty trzeci.

Lucy Fair

Jeśli stawiamy ocenę (1) bez komentarza, a ktoś się odwdzięcza tym samym, skąd wiadomo, że robi to z zawiści?

Spójrz na to w ten sposób: Wystawiłeś komuś 1, co znaczy, że jego tekst jest słaby, on widocznie za taki sam uznał twój. No, chyba że nie przejdzie ci przez myśl, że ktoś mógł ci postawić 1 bez zawiści?

Dlaczego piszemy komentarze do ocen? Oczywiście, możesz dopisać tam "słabo" albo "do kitu" ale to nie wystarczy za komentarz. Więc nie mówimy tu o braku słów, którym i tak odpowiadają oceny, tylko o braku merytorycznej wypowiedzi, której ocena nie zastąpi.
Np.
"Oceniam na 1, ponieważ autor nie uznaje zasad polskiej pisowni, a fabuła skopiowana z harrego pottera, po raz setny, jest czymś niesmacznym."
W tym przypadku od razu widać, co ma do zarzucenia wystawiający 1. I bynajmniej, zawiść to być nie musi.
Można też tak:
"I ty się ośmielasz krytykować moje opowiadania"
Najprawdopodobniej 1 z zawiści.

Jednak już lepiej wystawiać 1 z zawiści z komentarzem, niż przemyślane i zasłużone 1, lecz bez komentarza. W pierwszym przypadku przynajmniej wiem na czym stoję i olewam idiotę, tak olewam być może całkiem inteligentnego gościa, któremu nie chciało się wypisać.

I wiesz... to żaden socjologiczny fenomen.

Ravva · Wysłany: Nie 20:31, 23 Mar 2008 Temat postu:

tak się zastanawiam czy ktoś jeszcze w ogóle bywa na opowiadaniach.
a jak tak, to czy komentuje.
ja - przyznam - zagladam, tępo patrze na swoje konto, a potem mnie stamtąd zmywa.

chyba sobie kolejne założę.

Lucy Fair · Wysłany: Pon 0:27, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ja odwiedzam Wesoly

Ale nie komentuję raczej... jeśli już to bardzo rzadko, bo przecież nie czytam... odpowiadam na komentarze raczej.

Nie wiem zresztą, dlaczego miałbym nie odwiedzać opowiadań, skoro odwiedzam forum i ikara. Pewnie niedługo przestanę pisać i wtedy już nie będę odwiedzać nic, albo raz na pół roku, żeby zobaczyć czy na ikarze są jeszcze znajome nazwiska i czy jest jakiś nowy post na forum. Na opowiadaniach np. "nie znam" już prawie nikogo.

Pan K. · Wysłany: Pon 8:17, 24 Mar 2008 Temat postu:

wchodzę, czytam jeden wiersz, zbiera mi się na wymioty, wychodzę.

oto co opowiadania.pl robą z człowiekiem.

Zirtael · Wysłany: Pon 14:20, 24 Mar 2008 Temat postu:

Hmm z zawiścią się jeszcze nie spotkałam

hmm.. ale musze przyznać, że wkurza mnie jak ktoś daje mi 1.0 w wiersz,u za który mam same 5.0 , ale nie dlatego, że to jest 1.0 ale dlatego, że nie dał mi żadnego komenta, nic, kompletne zero i ja nie wiem co mu się nie podobało, co ewentualnie można zmienić.. Jezyk

Beata · Wysłany: Pon 22:42, 24 Mar 2008 Temat postu:

Mnie tam oceny z zawiści, głupie komentarze itepe kompletnie nie obchodzą. Średnią wcale się nie przejmuję. Jestem na opowiadaniech tylko po to, by od czasu do czasu przeczytać nowe teksty paru autorów, których mam w "ulubionych" i to mi w zupełności wystarcza. Aktualnie nic nowego nie wrzucam, nie szukam też żadnego nowego tytułu. Po co, skoro nie wyrabiam się z opowiadaniami starych "znajomych" Mruga

norobob

:shock:

Ravva

nor, co to, kurde, za wywalone gały?
ktoś ci warkoczyki scisnął?
czy coś innego?

norobob

warkoczyków już chyba nigdy się nie da zapleść, a szkoda
szokujący jest trud tworzenia, a jeszcze większy oceniania

i przyjęcia oceny

Ravva

wiesz co - można przyjąc ocene, ale się z nią nie zgodzić.

mi jakas błyskotliwa panna napisała ostatnio, ze "w dialogach nie robi się kropek. "

i to CAŁY jej komentarz.
no prosze cię...

bełkot.