Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

volt

Słuchajcie, w kwestii propozycji Fünstöela: nie pytajmy go o szczegóły techniczne. On będzie tracił czas na tłumaczenie czegoś, czego podejrzewam i tak większość z nas wiedzieć nie chce i nie musi.

Jeśli zrobi to, co mówi, będziemy mieli to, czego chcemy, czyli własny portal. On zajmie się stroną techniczną, dla nas zostanie pisanie, reklama i tak dalej. Myślę że to jest najwłaściwsze z możliwych podejść.

Co do nowego portalu ogólnie: uważam że wszystko to, o czym wspominał Grzywa jest całkiem świetne, pod warunkiem, że będziemy mieli nową bazę - miejsce w sieci, w którym będziemy mogli przeprowadzać takie akcje, portal, na którym będziemy mogli wymienić banery itd.

Legendo i Respekcie: proces tworzenia portalu to nie są dwa tygodnie. Potrzeba czasu na to, żeby ludzie go poznali, poznali siebie nawzajem - żeby się rozkręciło. To co wg mnie mogłoby przyciągnąć do nas przyszłych autorów, to po pierwsze nasze doświadczenia z opowiadań.pl (mam na myśli podejście do tekstów), po drugie: myślę że część userów opowiadań.pl wpadłaby do nas, po trzecie i chyba najważniejsze: ATMOSFERA. Nie chciałbym żeby ten nowy portał stał się zbieraniną totalnych szytwniaków, którzy potrafią zachwycać się 10 przecinkami poprawnie postawionymi w zadniu wielokrotnie złożonym. I wiem że tak nie będzie, bo widzę jak współpracujemy i rozmawiamy ze sobą na Forum. Portal, o ile powstanie, rozkręci się sam - naprawdę szczerze w to wierzę.

A kiedy nabierze rozpędu, przyjdzie czas na reklamę, spotkania, akcje i w konsekwencji na antalogię, albo i współpracę z papierowymi wydawnictwami.

Fünstöel złożył nam ofertę: on zrobi to, czego nam potrzeba. Dla mnie też brzmi to jak sen złoty, ale co mamy do stracenia? To jego czas i umiejętności, nasza - tylko inwencja i wyobraźnia na początku, a potem trochę bieganiny i być może uda nam się mieć takie miejsce, w którym będzie po prostu dobrze. Pobawmy się w to - co nam zależy?

Anna Boleyn

Mnie intryguje jak powstały te inne portale, o których piszecie. Czy zakładała je jakaś firma, czy kilku użytkowników, którzy skrzyknęli się tak jak my. Bo gdyby udało się to amatorom, to może udać się też i nam.

eks_blackgrzywa

_VV_

Mam jeszcze sugestię. Wielu z nas publikuje na innych portalach niż opowiadania i ma tam wartościowych znajomych. Może część z nich dałoby się namówić na współpracę przy nowym projekcie?

copperdragon

Chlorella jasna, gdy się tak temu przyglądam, coraz bardziej przekonuję się do pomysłu, że można po prostu skombinować jakiś serwer, wgrać tam system forum phpBB by Przemo (to akurat umiem, chociaż w PHP jestem zielony... cosik się znam na HTML i stronkę potrafię zrobić, ale nie portal) i mamy serwis literacki. W sumie to czy nie sądzicie, że taka forma jest nienajgorsza?

Ps. Niestety, jeden z pomysłów był przed schodami, więc jak na niego wpadłem... wolę nie mówić, ale naprawdę na głowę upadłem. Wesoly

RespekT

napiszę o tym tutaj... bo w tym drugim temacie może się śmietnik zrobić.

Jako, że podczas snu dzieją sie niesamowite rzeczy w naszych głowach, uruchamia się podświadomość i takie tam... to podczas snu właśnie przyszło mi coś do głowy...

Serwisów literackich wszelkiej maści jest od groma, jedne bardziej nastawione na poezje, czy prozę, inne oferujące bardzo szeroki asortyment, ale tak na prawdę są takie same. Nieco inny interfejs, kilka innych zasad, ale wszystko sprowadza się do:

*konto
*publikuj
*czytaj & oceniaj

Dlatego tworząc nowy portal i chcąc go jakoś wypromować, należy zrobić skok jakościowy, nie ilościowy. TO o czym mówili blackgrzywa i LegendaPoranka... dajmy ludziom (i sobie) sztukę już nie płaską, ale bardziej trójwymiarową. Trzeba połączyć dotychczasowe pomysły. Nie konkurujmy z innymi portalami, ale zachęćmy je do współpracy. Po kolei...

1. dodatkowa rubryka w profilu: portal macierzysty. każdy user mógłby wybrać z jakiego portalu pochodzi i w ten sposób dołączyłby do czegoś na rodzaj grupy dyskusyjnej. Publikował by w normalny sposób, ale wszyscy by wiedzieli, że Romek jest z opowiadania.pl, a Zuza z portalu.sukcesu... Po co? Ano choćby po to, żeby można było potem organizować np pojedynki literackie międyz portalami.

2. muzyka i obraz... był temat na forum, jakiej muzyki słuchamy podczas czytania... a gdyby umożliwić użytkownikowi wstawienie do swojej pracy podkładu muzycznego? można by było zaproponować pewną ilość standardowych motywów tematycznych (np las... łąka... śmierć...) a do tego efekty graficzne. np nieinwazyjnie (nie przeszkadzająca w czytaniu) spływająca krew gdzieś w tle opowiadania oznaczonego jako horror... przelatujące w tle krzaczki i kurz w kategorii western itd. albo zdjęcie... coś co natchnęło autora, coś co pomoże w odbiorze tekstu. to mocno ożywi przekaz

3. lektorzy. pomysł tyle oryginalny co genialny... ale ileż można czytać? tu dwie propozycje: 1. tekst czytany przez autora (w ramach ścieżki dźwiękowej); 2. najlepsze teksty czytane przez wyselekcjonowane głosy.

4. happeningi... pisanie poematów na czas, literacki pojedynki, pisanie w parach, trójkach, czy też całych grupach, zadania różnego rodzaju (tekst o kombajnie w galarecie) i dużo innych

nie wiem jak by to miało wyglądać ze strony technicznej, ale mnie się pomysł podoba :-P

eks_blackgrzywa

RespekT dobrze gada, dać mu wódki Wesoly

Anna Boleyn

Podpisuję się pod tym co proponuje RespekT (zwłaszcza ten pomysł z czytaniem własnych tekstów bardzo mi się podoba, bo moja powieść świetnie by się do tego nadawała). Mam tylko wątpliwości czy efekty wizualno - dźwiękowe nie będą zajmować za dużo miejsca na portalu, ale o tym to może lepiej niech wypowiedzą się informatycy.

Tim_Borys

Pomysły są świetne i warte nawet całej skrzynki wódy;) Ale... no właśnie myślę, że od strony technicznej jest to bardzo skomplikowane. Oczywiście nie znaczy to, że sie tego nie da zrobić, tylko pomalutku. Trzeba zacząć od podstaw i potem rozbudowywać serwis. Wszystkie multimedialne bajery zajmują od cholery miejsca - wyobraźcie sobie, że każdy dodawałby coś takiego do swojego tekstu na opowiadaniach. Serwer kosztowałby majątek... Z tego co wiem (czyli niedużo) to teraz pisze się strony na tyle uniwersalnie, że łatwo jest dodawać kolejne opcje, także najpierw trzeba stworzyć bazę, a potem bajerować. Gdyby udało się wykorzystać choćby część pomysłów RespekTa, to sukces murowany:)

RespekT

jako alternatywa, to portal miasto pisarzy odpada całkowicie. teksty tam są na poziomie gimnazjum, a aktywność zerowa.

portal sukcesu prezentuje całkiem wysoki poziom, ale właśnie się dowiedziałem, że też mają problemy z administracją i trochę chyba z aktywnością użytkowników. bardzo dużym minusem jest brak możliwości edytowania tekstu (trzeba tekst usunąć, wprowadzić poprawki i opublikować jeszcze raz) ... ciekawy jest fakt, że kilku userów tego portalu chce z niego wyemigrować. a że u nas się ostatnio tyle dzieje, to zaprosiłem ich na nasze forum :-P

Rybka Ag

_VV_

[link widoczny dla zalogowanych] - portal raczkujący, ale odkryłem ostatnio, że mają bardzo ciekawe dyskusje na forum (do niego jest właśnie link).

[link widoczny dla zalogowanych] - Nie przepadam za atmosferą panującą na tym portalu, ale fakt, że trafiają się tam niekiedy doskonałe poezje.

Mi chiamano Mimi

[link widoczny dla zalogowanych] - Kiedyś lubiłam ten portal i nawet cośtam publikowałam, ale jest za duża sieczka, jest za dużo działów, nie ogranicza się tylko do mniej lub bardziej amatorskiego pisania.

Pomysł RespekTa: Muzyka i obraz to może w ten sposób, że zdjęcie jakieś albo obrazek, coś co Autor wybierze, tylko żeby się nie ruszało. Dźwięk - zajmuje za dużo miejsca a poza tym nie każdemu to będzie odpowiadało. A wersja audio? Moim zdaniem to bez sensu, ale podkreślam, tylko moim zdaniem - nie jestem w stanie słuchać jakiegoś tekstu czytanego tak z głośników. Żadnych książek audio, nie cierpię tego. Ale to TYLKO moja opisnia.

copperdragon

Już coś się robi, tylko nie wiadomo, jaki jest stan na dzień dzisiejszy (z dedykacją dla blackgrzywy i Shirena Mruga

). Niejaki książe Bajtocji, znany poza opowiadaniem AB Teamu jako Funstoel, podjął działania w tym kierunku. Póki co nowy portal się robi, ile to będzie trwało, nie wiadomo. W każdym razie Funstoel chyba jeszcze żyje. ^ ^

Beata

Jestem ciekawa, jak tam Księciu idzie, zwłaszcza po tym, co dopiero zobaczyłam na naszym kochanym serwisie. Moderatorzy potrzebni na zabój!