Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Beata

Shiren, ad. te listy:

Shiren

W IV wieku! Ale wiesz, tak z praktycznego punktu widzenia (nie wiem do kiedy ten zakaz obowiazywal) - mezczyzni wtedy tez niewiele pisali listow Wesoly

generalnie przeciez, jezeli znajomosc pisma byla zastrzezona dla osob duchownych, to nic dziwnego w tym, ze takie cos istnialo? Podejrzewam, ze w praktyce niczego nie zmieniloby objecie takim zakazem mezczyzn (oczywiscie, gdyby wylaczone zostalo cale duchowienstwo, bo tylko ono znalo ta jakze niezwykla sztuke Wesoly

)

Cheronea

To tera' ja:
Kilka historycznych ciekawostek:

Ciekawostka pierwsza:

Leszek Czarny, książę Sandomierski ( jedna z ciekawszych person rozbicia dzielnicowego), chorował na wstydliwą przypadłość. Księżna Gryfina, nie mogąc doczekać się potomka publicznie upokorzyła Leszka, zdjęła przykrycie głowy, wyrażając tym samym, iż po tylu latach związku jest jeszcze nietknięta. Leszek Czarny spuścił głowę i milczeniem potwierdził plugawe zarzuty. Wtedy ściągnięto do Sandomierza znanego w całej Europie medyka, stosującego niekonwencjonalne metody leczenia. Chorobę Leszka nazwał "paraliżem w członku". Medyk owy - Mikołaj z Polski - poradził księciu jeść żaby, węże i ropuchy, co książę uczynił i - ponoć - podziałało. W każdym bądź pożycie Leszka i Gryfiny po kuracji układało się raczej harmonijne.
Jak przyrządzić lek na impotencję? Oto: weźmisz dwa lub cztery żywe węże, zalejesz je masłem zrobionym w maju i zagotujesz. Rozbijesz następnie to, co się nie rozgotowało. Maść przechowuj w złotym lub srebrnym, lub szklanym pojemniku. Im starszy lek, tym lepszy. Uwaga: po 40 latach traci moc. Lek należy wetrzeć w... po podgrzaniu w skorupie jaja (kurzęcego).

Ciekawostka druga:
Jeśli ktoś myśli, że wojna pomiędzy dwoma wybitnie nie lubiącymi się stronami była w średniowieczu czymś absolutnie krwawym i nieskalanym elementarnymi zasadami moralnymi, ten w sumie się nie myli, ALE... Po wielkiej wojnie w 1410 r. dla ochrony drogi na Bydgoszcz Władysław Jagiełło obsadził załogą gród pod Koronowem. Michał Kuchmeister robił tymczasem zaciągi, aby oderwać od Polski Pomorze Gdańskie. Po zorganizowaniu wojska udał się w okolice Koronowa, tam schwytał języka, który nałgał mu o tym, jakaż to pod Koronowem słaba polska załoga stoi. Kuchmeister postanowił tedy Koronowo zdobyć. Kiedy stało się jasne, że załoga polska już na niego czekała, gotowa do ataku, krzyżacy rozpoczęli szybki odwrót. Załoga polska gnała za nimi na koniach, strzelając z kusz. Wreszcie krzyżacy stanęli w okolicy wsi Wilcza i gotowali się na bój. Bój rozgorzał zacięty i - jak często między Polakami i krzyżakami bywało - krwawy, długi i w ogóle straszny. Z tym, że... bitwa została dwukrotnie przerwana "dla odpoczynku, a nawet konwersacji. Częstowano się wzajemnie winem, zwracano zdobyte w boju konie, i wymieniano jeńców." Czyli kultura pełna klasa. Potem - oczywiście - wracano do boju, by bez pardonu się wyżynać.
Słowem zakończenia: krzyżacy starcie przegrali.

Radunia

Piwo wareckie było znane już w średniowieczu. Wielbicielem tego piwa był m.in. nuncjusz papieski Gaetano. Po powrocie do Rzymu zachorował poważnie na wrzód w gardle. Majacząc w gorączce wyszeptał: Biera di Warka (Piwo z Warki). Obecni przy tym duchowni sądząc, że chodzi o jakąś mało znaną świętą zaczęli się głośno modlić "Santa Biera di Warka ora pro nobis" (czyli: "święte piwo z Warki módl się za nami"). Gaetano wybuchnął śmiechem (pękł wówczas wrzód) i dzięki temu wyzdrowiał...

Pierwszy wypadek śmiertelny z udziałem samochodu miał miejsce jeszcze zanim samochód się pojawił... Żeby było ciekawiej do zderzenia wcale nie doszło...
Anglik, niejaki William Murdock (ten sam, który później wynalazł oświetlenie gazowe) w 1786 r. budował sobie małe modele pojazdów poruszane mini-maszyną parową. Pewnego dnia postanowił sprawdzić jak pojazd jeździ po ulicy. Na widok pędzącego i buchającego dymem wynalazku przechodnie rzucili się do ucieczki (nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieli) zaś jeden z nich, miejscowy pastor, do tego stopnia się przeraził, że zmarł na zawał serca. Murdocka oskarżono o morderstwo, ale jakoś mu się upiekło...

nerissa

A ja się dowiedziałam ciekawostki, kiedy byłam na wakacjach we Włoszech (konkretnie w Pompejach) w starożytności o silne i sprawności seksualnej mężczyzny decydowało to... ile winogron potrafi udźwignąć na swoim fallusie Wesoly

.

Beata... Te cytaty są straaaszne (szczególnie ten ostatni). No ale cóż mogę rzec? Walka miedzy mężczyznami i kobietami od zawsze była i będzie po wieki wieków. Na słowa Tomasza z Akwinu rzec jedynie mogę: Dlaczego Bóg najpierw stworzył mężczyznę? - bo musiał zacząć od zera Wesoly

(bez urazy panowie)