Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tortury
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Horror
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
copperdragon
Komentator
Komentator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:31, 04 Kwi 2007    Temat postu: Tortury

Ponieważ w wątku o niechcianym sposobie śmierci zaczęto pisac o torturach, postanowiłem poświęcić temu osobny wątek. Jakie tortury są według was najgorsze. Co was przeraża, a co uważacie za ohydne?

Ja słyszałem, że podobno niektórym ludziom w czasach zaraz po II wojnie światowej przekłuwano bębenki, wkładając powoli ostry przedmiot do ucha. Nie należało to na pewno do rzeczu przyjemnych. :smt078


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
volt
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Śro 13:34, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Mnie przeraża tocca - hiszpańska tortura wodna z czasów Inkwizycji.

Wygłodniałego więźnia przywiązywali na wznak do stołu. Wkładali mu do ust koniec długiego, bardzo długiego paska z tkaniny i lali mu po twarzy wodą, żeby wymusić odruch połykania. Po kilkunastu minutach, kiedy większość płótna dotarła już do żołądka, kat stawał nad więźniem, zaplatał wolny koniec płótna wokół dłoni i pociągnięciami wyszarpywał tkaninę z przełyku więźnia. Czasem wychodziła razem z fragmentami żołądka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asimo
Forumowicz pospolity
Forumowicz pospolity



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ex machina

PostWysłany: Śro 14:28, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Oj duzo by tutaj pisać bo w poprzednie wakacje byłemw muzeum tortur na malcie, spodobało mi się conajmniej kilka np:

Kolesi wkładano do metalowego pudła zrobionego na kształt byka po kilku żeby było ciekawiej, samego byka dawano po prostu do ognia. Oczywiście pierwszą osobą która została w ten sposób torturowana i ostatecznie zabita była sam wynalazca.

Delikwenta wieszano do góry nogami z rozłożonymi rekami i nogami między dwoma palami, brano zwykłą piłę i ciętą wzdłuż ciała. Ponieważ był do góry nogami krew odpływała i deliwkent nie umierał zbyt szybko.

Kobietę dawano na klin z rozłożonymi nogami i dawano jej ciężarki które ciagneły ją w dół, coraz bardziej i bardziej.

Obroża do której przymocowany był pręt z dowma ostrymi kolcami na konćach umocowany tak by był między podbródkiem a klatką piersiową, na poczatku wystarczyło trzymac podniesioną głowę, ale w miare jak mięśnie słabły człowiek sam się przebijał...

Była też taka tortura, chyba wietnamska. Polegała na zawieszeniu człowieka o dógry nogami z workiem na głowie gdzie były dwa szczury. Najpierw gryzły sie między sobą, potem gdy jeden wygrywał rozwścieczony zapachem krwi atakował co popadło i powoli i systematycznie zjadał twarz torturowanego.

Słyszałem tez o takiej torturze gdzie na nagi brzuch kładziono odwrócona miskę a w środku był jakiś chrząszcz, nawet niegroźny, początkowo jego chodzenia łaskotało ale potem doprowadzało ludzi do szaleństwa.

W muzeum było tez mnóstwo urządzeń do zgniatania, podważania, przypalania paznokci, oczy, genitaliów, więc ogólnie smakowicie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Śro 18:52, 04 Kwi 2007    Temat postu:

- rozciąganie polączone z wyciąganiem kości ze stawów, łamaniem kończyn i uszkodzeniami oragnów wewnętrznych.
- hiszpański zając - taki wałek, który miał kilkaset kolców, ja przesuwano to komuś po plecach to nie było przyjemnie.
- siedzenie na koźle - taka lajtowa wersja wbijania na pal
- krzesło czarownic, ewentualnie tron czarownic.
- rozszarpywanie palców i sutków rozgrzanymi obcęgami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asimo
Forumowicz pospolity
Forumowicz pospolity



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ex machina

PostWysłany: Śro 20:39, 04 Kwi 2007    Temat postu:

No i oczywiscie jeszcze żelazna dziewica !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
copperdragon
Komentator
Komentator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:20, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Hmm... słyszałem jeszcze o czymś, co było nie tyle torturą przeciwko więźniom, ale próbą w jakiejś starożytnej sekcie czy czymś w tym stylu (gdzieś w Rzymie). Mianowicie kandydat był wsadzany do trumny bez podłoża, tak, że dotykał plecami zimnej posadzki, podczas, gdy ogrzewano go z pozostałych stron. W ten sposób marzł i piekł się jednocześnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Czw 7:47, 05 Kwi 2007    Temat postu:

...i my sie nazywamy istotami rozumnymi...

ehh.

mi sie w głowie nie mieści jak mozna komuś zrobić coś takiego i patrzec jak człowiek wyje z bólu - oczywiscie nigdy nikt mnie nie postawił w sytuacji, w której chciałoby mi się mścić za cośtam w tak drastyczny sposób.

Z kolei żeby komuś tak na zimno, bez powodu, który by mnie bezp. dotyczył, krzywdę typu np.
grzywa napisał:
rozszarpywanie palców i sutków rozgrzanymi obcęgami
zrobić...

no, nie wiem.

z tortur - zwykłe ileśtam batów tez do przyjemnych nie należało, szczególnie gdy końce rzemieni w wodzie umoczono.
Albo w winie.
occie.

etc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ravva dnia Czw 8:52, 05 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów
Kolekcjoner Postów



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ungavorox

PostWysłany: Czw 8:34, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ravva napisał:
...i my sie nazywamy istotami rozumnymi...

ehh.

mi sie w głowie nie mieści jak mozna komuś zrobić coś takiego i patrzec jak człowiek wyje z bólu - oczywiscie nigdy nikt mnie nie postawił w sytuacji, w której chciałoby mi się mścić za cośtam w tak drastyczny sposób.

Z kolei żeby komuś tak na zimno, bez powodu, który by mnie bezp. dotyczył, krzywdę typu np.
grzywa napisał:
rozszarpywanie palców i sutków rozgrzanymi obcęgami
zrobić...

no, nie wiem.

z tortur - zwykłe ileśtam batów tez do przyjemnych nie należało, szczególnie gdy końce rzemieni w wodzie umoczono.
Albo w winie.
occie.

etc.


Nawet kara chłosty może być śmiertelna jeśli użyjesz do tego tzw pałki gwiaździstej - do rękojeści są przymocowane łańcuchy zaopatrzone w żelazne kolczaste gwiazdki. Takie "wychłostanie" jak pisze autor książki o katach kończyło się śmiertelną agonią.

A po co to wszystko? Cóż wtedy był inny sposób postrzegania prawa. Kara miała odstraszać potencjalnych przestępców. Teraz przestępcy się nie boją. Jak trafią do pierdla to poznają nowych kumpli, podszkolą się w nowym zbrodniczym fachu no i to co mnie najbardziej wkurza będą żyć na koszt państwa.

Po drugie kary wykonywane publicznie były dla ludu doskonałą (fakt, czasem jedyną) rozgrywką. Ci, co kiedyś oglądali palenie na stosie czy nabijanie na pal teraz oglądają filmy, na których ludzie wypruwają sobie flaki. Albo tworzą tłum gapiów jak tylko zobaczą jakiś wypadek. Taka ludzka natura. Nawet oglądając wiadomości niektórzy uprczywie szukają informacji o katastrofach, krwawych mordach, tragicznych wypadkach. To ludzi zawsze fascynowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata
Moderator
Moderator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 18:38, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Humor mi nie dopisywał, jak tu wpadłam, ale po przeczytaniu tych wszystkich "atrakcji" kompletnie mi siadł

Chyba wykazuję się za dużą empatią, bo jak widzę kogoś torturowanego (np. na filmie), to i mnie zaczyna wszystko boleć.
W ogóle nie rozumiem, jak można zadawać drugiemu człowiekowi tyle cierpienia. Dla mnie to jest chore. I atrakcja średnia.

blackgrzywa napisał:
Albo tworzą tłum gapiów jak tylko zobaczą jakiś wypadek. Taka ludzka natura.

Nie moja. Jak widzę jakiś wypadek, serce podchodzi mi do gardła, odwracam głowę, żeby za dużo nie zobaczyć i oddalam się przyspieszonym krokiem.

Cierpienie mnie przeraża, na pewno nie fascynuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Czw 19:30, 05 Kwi 2007    Temat postu:

mnie troszke kręci Mruga

ale takie tortury, jak w najnowszym bondzie, gdzie james po jajach brał...
znaczy - oczywiście, bolesne, ale u mnie pusty śmiech wywołało - moze to wina daniela craiga...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rybka Ag
Komentator
Komentator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:05, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Nie wiem, czy kiedykolwiek stosowano taką torturę, ale ponieważ mnie to spotkało, to mogę powiedzieć, że się na torturę jak najbardziej nadaje - gniecenie paznokci drzwiami. Tak mnie zamroczyło, że aż poleciałam na ziemię. No i zdobyłam wiedzę, że ludzki paznokieć, aby całkowicie odrosnąć, potrzebuje 3 miesięcy ;(
Ale przynajmniej kości mi nie połamało, wtedy byłoby jeszcze bardziej drastycznie W ogóle nie lubię wszelkich tortur związanych z wbijaniem człowiekowi drzazg za paznokcie i takich tam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margaretka
Czytacz zawzięty
Czytacz zawzięty



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze świata jeszcze żywych

PostWysłany: Pon 6:14, 09 Kwi 2007    Temat postu:

ŁŁŁŁŁooo rany a czy starodawne i sprawdzone łoże madejowe już nikogo nie bawi..??
A tak na serio torturowe ciarki przeszły mi nie tylko i nie raz po plecach, jak przeczytałam ten temat.. Ludzka fantazja i okrucieństwo chyba nie mają granic..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luminka
Podpieracz ścian literackich
Podpieracz ścian literackich



Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:13, 12 Cze 2007    Temat postu:

Nikt tu dawno nic nie pisał, ale że ja jestem nowa(mam status- podpieracz literackich ścian) to napiszę o jednej ohydnej torturze o której ostatnio słyszałam.

No więc wydłubywano delikwentowi oczy i w oczodoły wlewano coś słodkiego, coś co przyciągnęło muszki i te muszki się zlatywały jadły, i potem się rozmnażały i dochodziły powoli do mózgu... :smt011

A tak w ogóle to po ilu postach zamienie się z podpieracza literackich ścian na coś innego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
copperdragon
Komentator
Komentator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:31, 12 Cze 2007    Temat postu:

Bleh... obrzydlistwo... ja nie zazdroszczę torturowanym... ci, co to wszystko wymyślali, mają chyba gorszą wyobraźnię od naszych grafomanów.

Luminka: patrz Propozycje>RANGI, tam powinien być pełen wykaz. UżySzkodnikiem staniesz się po 30 postach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Wto 20:17, 12 Cze 2007    Temat postu:

"Według inquisitiey uczynionej w domu wójtowskim przy urzędzie całym i pospólstwie według znalezienia dziecięcia zaduszonego, które znaleziono w potoku d. 28 lipca. A że się pokazało na białogłowę, która służyła u wdowy organiścinej w przeszłym roku 1706 z inszego państwa, do czego się sama przyznała dobrowolnie i na którym to miejscu uczyniła, tedy my urząd zupełny zasiadłszy, stosując się do Saksonu opisanego i prawa [w obecnym czasie na terenie Polskim obowiązywała Constitutionis Criminalis Carolinae z 1532 r. - przyp. Shiren], ponieważ zapomniawszy przykazania Boskiego, bez bojaźni Boskiej śmiała, dziecię urodziwszy, ono udusić i zagubić, tedy podług sprawiedliwości opisanej ma być żywo zakopana i kołem przebita, dekretem prawo nakazuje. (...)".

Fragment dekretu zamieszczonego w księdze wójtowskiej z 3 września 1707 roku. Jednak nauka Bardacha się przydaje.

"Kto by zabił ojca, matkę, syna, dziada, babę, brata, siostrę, krewnego swego, aboby do tego jaką przyczynę dał, taki zaszyty w skórę, abo w wór ze psem, z kurem, z jaszczurką, z małpą [wszystkie te zwierzęta symbolizowały brzydotę - przyp. Shiren], którą z tych natenczas może mieć, w rzekę ma być wrzucon i utopion."
Taką samą karę stosowano wobec poddanego, który zabił szlachcica.
Wyrok sądu krakowskiego z 1549 roku.

Nie są to stricto tortury, ale zadanie śmierci przez torturowanie. Ale co to zmienia? Tak czy siak obrzydliwe, nieludzkie i niech ci ludzie, co pod hasłem prawa tak czynili smażą się w piekle (czy gdziekolwiek indziej).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Horror Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin