Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Ravva

mnie nie było na afterparty, niunia, więc co mi po tym, że przyszedł?
dobra, detal,nie ma znaczenia, beda jeszcze inne imprezy, zawsze mozemy sie spotkać w harendzie.

Shiren

No właśnie, good idea Wesoly

Ravva

jak tylko wrócę znad morza - pewnie połowa sierpnia - mozecie się przygotować na spotkanie.
shirek, jak nie przyjdziesz nogi ci z dupy powyrywam.
moze wpadnie też zośka, grzywa, rybka. mic by się pewnie dał namówić :?
albo i nie dał, bo z nim nie wiadomo czy by mu sie chciało z tego poznania jechać...
się zobaczy.

Shiren

Znów nad morze wyjeżdżasz?
Takiej to dobrze

Ravva

kochanie, ja cały czas jestem nad morzem Wesoly

i będe do połowy sierpnia najprawdopodobniej, bo mam wolne Wesoly

więc możemy, jak mówiłam, wstępnie się umówić na harendę na ok 18 sierpnia.
około.

Shiren

A co ty nad tym morzem robisz? Pracujesz, że wolne masz? I w czym ci kochany pan hydraulik przeszkadza, żeby nad to morze pójść Wesoly

Ravva

mam urlop

nie dwa, ale półtora miesiąca Wesoly

i pompa od wody nawala, więc na zmianę przychodza hydraulik z elektrykiem.
i próbuja ją naprawić. nie moge przeciez zostawić w domu samego mechanika i sobie pójśc.

shirek, to jak z tą harendą? ;> ktos da rade byc w wawce pod koniec sierpnia?

Shiren

Ja na 99% będę w wawie. A czy dam radę do samej harendy, to wiadomo, zależy od terminu, itp itd. Ale podejrzewam, że nie będę miał zbytnich problemów, aby tam trafić Wesoly

Ravva

słodko :*
ktoś jeszcze?

Beata

Hm... chętnie bym wpadła, ale niczego obiecać nie mogę.

Na razie poobserwuję, co ustalicie i wtedy będę dumała.

Ravva

taaa, ustalenia pewnie nam zajmą z miesiąc, a potem zmienimy wszytsko w ciągu dwóch dni Mruga

byłoby super, gdybys dała radę zajrzeć do wawki :*

Rybka Ag

Ja, ja koniecznie. Zakładam, że do sierpnia będę już miała jakieś mieszkanko, a rodzina jednak zdecyduje się mnie nie zabić ani ja sama się na to nie zdecyduję i będę mogła spokojnie iść się schlać Wesoly

Shiren

Grzywe myślę, że też można wpisać. On by nie pozwolił przejść koło nosa takiej okazji Wesoly

Ravva

ja nie jestem pewna czy on przypadkiem gdzieś nie bedzie wyjeżdżał wtedy - zobaczymy, najwyzej zmienimy termin, bo gdyby go nie było, musielibyśmy w jednej łapie trzymac kufel, w drugiej komóre i na bieżąco mu relacjonowac co się dzieje.
chyba bym sie własną pieścia zabiła Wesoly

ciekawe czy uda nam się powtórzyć skład z poprzedniej harendy + dodac cos nowego. tfu, kogoś nowego, ofc.

Shiren

Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, ale próbować warto Wesoly