Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Ravva

grzywa 24-26 ( :? ) bedzie w danii(PRAWDOPODOBNIE), więc musimy wykombinowac jakiś termin, zeby on mógł.
i reszta tez zeby mogła, zresztą, jak bedzie wiadomo cos konkretnie (np. DATĘ), wyśle do wszytskich userów maila z info w temacie.

Shiren

24-26 sierpnia? Zazdroszczę, też chcę do Danii

Ok, Ravvka, działaj w tej dziedzinie Wesoly

Ravva

dobra, ten tydzień i następny, i będe w warszawie.

technicznie rzecz biorąc mozemy się spotkac w środku tygodnia przecież.
nie musimy czekac do soboty - w czwartek czy środę też harenda jest otwarta - wiadomo, ze nie siedzielibyśmy do rana wtedy, ale czemu nie?

chyba, że w drugi weekend września - sobota - 8 IX?
wtedy może być od rana do nocy Wesoly

Shiren

Od września zaczynam praktyki w banku, ale jakoś czas znajdę. Najważniejsze, żeby to było w okolicach 1 września, bo wyjeżdżam z wawy w piątek i wrócę pewnie jakoś w przyszły weekend, także cały nadchodzący tydzień mnie nie będzie.

Rybka Ag

A ja zajeżdżam do Wawy coś 3-4 września, więc 8 nie robi problemu Wesoly

blackgrzywa

to może lista obecności?

Grzywa
Shiren
Ravva
Rybka
sześciopak Harnasi dla Haysona*
Beata (?)

jeszcze ktoś się pisze?

*- jak się nie zgłosi po odbiór to wypijemy sami muhahahaha

Ravva

mic? *robi oczy kota w butach*
:?

blackgrzywa

Do Mica to trzeba by na priv napisać, bo on tu nie zagląda. Tylko żeby przylazł sam, a nie z przystawkami i szpiegami z krainy FL Mruga

A tak poza tym, Zofia? :?

Shiren

Szpiedzy z krainy dreszczowców też mogą być, bo czemu nie? Chociaż cosik cisi byli, jakby jacyś wstydliwi.

Właśnie, Zofia, przychodź Wesoly

hayson

blackgrzywa

Wydatki na wyjazd to nic w porównaniu z tym co wydamy tego dnia na piwo Wesoly

Hayson, a może w Szczecinie się spotkamy? Będę tam w czwartek Wesoly

Shiren

pfff hayson, bez problemu możesz dostać się do Wawy na *jeden* dzień. Pomyśl, że ja jutro o 6 wsiadam w samochód, jadę do wawy tylko po to, żeby złożyć podpis na dokumencie, bo bez mojego podpisu boją się pokazać dokumentu prezesowi, a potem zbieram dupsko i wracam do siebie. Ach, można poczuć się jak dyrektor Wesoly

Rybka Ag

Ty masz chociaż samochód, a ja, żeby złożyć papiery, musiałam autokarem jechać. A potem czekać do 20.30 na powrotny Zły

normalnie szlag mnie trafił.

A tak w ogóle to mam nadzieję, że żadna niespodzianka się nie wydarzy i na tej imprezie naprawdę będę...

Shiren

A jakie "nieprzewidziane niespodzianki?" przewidujesz? Wesoly

Rybka Ag

Nieprzewidziane niespodzianki mają tę niezwykłą własność, że są nieprzewidziane i są niespodziankami, więc trudno je przewidzieć Wesoly

Nie wiem. Ja mam po prostu pecha.
A gdzie my się spotykamy? Jak poprzednio przy pomniku? Bo ja cholera jedna jako jedyna nie wiem, gdzie jest Harenda

(Czemu ja taka sierota jestem? Smutny

)