Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Lucy Fair

To nie jest felieton. Nie wiem dlaczego wszystkie rozprawy, albo po prostu teksty zawierające czyjś światopogląd przedstawiony afabularnie wpadają do felietonów. Dla mnie coś, co nie jest napisane tak, żeby przykuwało uwagę, żeby bawiło samym językiem, poruszało pewien problem z humorem i pewną dozą dystansu... nie może być felietonem. Pal licho wyznaczniki formalne, ale tamte warunki felieton spełniać powinien.

JNJ ma 16 lat... Wesoly

Nieźle. Jest wyniosła jak stara panna, z poglądami przedszkolaka. Typowe dziecko z gimnazjum.

Shiren

To nie jest rozprawka. Rozprawka przedstawia argumenty dwóch stron, to było bardzo tendencyjne. Wady sytuacji kobiet, zalety sytuacji mężczyzn. Trochę mało na rozprawkę.

Bardzo infantylna jak na 16 lat.

Trampkour

Lucy Fair

To chyba ten okres przejścia, nie? Z gimnazjum do średniej... W każdym razie, to jeszcze taki wiek, kiedy wbija się do głowy idee, których się nie rozumie...

... jak np. "antyseksualnizm" Wesoly

Rozprawka... zasadniczo rozprawka powinna przedstawiać tylko argumenty za tezą. Bez dywagacji. Chociaż to jest raczej norma światowa. U nas zwykło się udawać obiektywizm.
A nie biorę pod uwagę wartości merytorycznej argumentów, ani nawet ich logicznej spójności...
jest teza, są argumenty za, co prawda podsumowanie o aseksualności trochę burzy tą koncepcję... ale jednak jest to jakaś mniej lub bardziej przemyślana rozprawka...
taka właśnie jakie nosi się do szkoły, napisane bez poloty... odfajkowane...

ale trzeba przyznać dziewczynie jedno... sama chęć bronienia przegranych idei jest zasadniczo dobrym celem... ma dialektyczną wartość... naukowy sceptycyzm... sokrates byłby dumny...

... szkoda tylko, że to wszystko jest w tak dziecinnym wykonaniu...

zmierzając do konkluzji:
dajmy czas dziewczynie
z drugiej strony, gorzkie słowo potrafi pomóc o wiele lepiej niż kwiatki-bratki

Pan K.

Lucek rozprawka ma pokazać + i - zagadnienia, na końcu możesz się ew opowiedzieć po którejś ze stron... taki standard maturalny.

njn obawiam się nie przyjmuje do świadomości, że robi coś źle. to raczej my wszyscy jesteśmy nietacy... dziwni... seksualni !!

śmiechy chichy, ale ja uważam, że za 4-5 lat może z niej być całkiem dobra pisarka. jak dorośnie. trochę chociaż.

btw. o polityce proszę rozmawiać w temacie o polityce. nie kasuję postów, żeby zamieszania nie robić. tym razem :-P

Lucy Fair

standard maturalny to inna sprawa... jak powiedziałem... u nas nawet w standardach maturalnych rozprawki nie spełniają wymogów ogólnych...

powiedzmy w ameryce istnieje coś takiego jak esej i jest rozprawką... a u nas esej jest esejem a rozprawka... no oczywiście rozprawką... z tym że ich rozprawka jest bardziej esejem, bo posiada tylko argumenty za, ale nie istnieje wtedy tam coś takiego jak rozprawka... tylko esej Wesoly

ogólnie chodzi o to żeby nie mundrować za dużo... bo pisanie rozprawki to nie standard maturalny,,, i ciężko powiedzieć czy rozprawka ma udowodnić jakąś tezę przedastawiając argumenty za tą tezą... czy opracować temat z uwzględnieniem + i - tego co się omawia...

byłbym za tym, żeby podążając za najnowszymi trendami podzielić to na rozprawę, i esej/rozprawkę... gdzie to pierwsze różni się od drugiego nie tylko rozmiarem, ale i treścią (posiada argumanty za i przeciw tezie, tak aby przedstawić cały problem, z różnych stron)... drugie zaś jest zwykłym "cośtam" dlatego, że "cośtam"...

dziękuję za uwagę i zapraszam na kolejne odcinki tasiemca z cyklu "wyznania pana sowy"... dobranoc drogie dzieci

Ravva

dziekujemy ci, wujku dobra rada Wesoly

ad. jnj - ide sprawdzić, co mądrego odpisała na komentarze grzywy i mój Wesoly

Shiren

Nie podejmuję się polityki tutaj, zgodnie z życzeniem Respekta.

Lucek, standardy amerykańskie powiadasz? Te same, podług których dziewczynka, która nie ukończyła podstawówki ( i nie wie co to bakteria) jest wielkim autorytetem? Dziękuję za takie standardy.

Co do właśnie przedstawiania za i przeciw. Każdy, nawet średnio inteligentny człowiek wie, że nie ma rzeczy, która miałaby same plusy lub same minusy. Nie mówię o obiektywizmie, bo nie o to chodzi. Mówię o szacunku do czytelnika. Przedstawiając argumenty tylko jednej strony, działasz tendencyjnie. Stajesz się więc mało wiarygodnym źródłem informacji.

Pan K.

się zgodzę z tym co Shiren mówił. każdy minus ma swój plus (jako argument przeciwstawny)

njn nawet nie stara się szukać argumentów przeciwstawnych i z nimi polemizować... po prostu przedstawia swoje racje. ja nie wiem czy to jest, czy nie jest felieton, bo nigdy felietonu nie pisałem :-P jak będę chciał napisać to sprawdzę :-P

_VV_ Twój post został skasowany.

Lucy Fair

Tak się zastanawiam ile wody w wiśle upłynie zanim przeczytam coś w stylu:

" ...* zostałes skasowany."

____
*wstaw nick dowolnego użytkownika

Mi chiamano Mimi

Piszę tu, gdyż njn posądziłaby mnie jeszcze o lesbijstwo (skoro pod komentarzem grzywy pojawił się odnośnik na "sympatia.onet.pl".....) - Ravva - genialne podsumowanie!